Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pomiary?
28 września 2012
Tak sobie pomyślałam, żeby sprawdzić swoje wymiary, a później dość regularnie sprawdzać czy coś się zmienia (w sensie pomiaru z centymetrem w ręku). Nigdy tak nie kontrolowałam swojego wyglądu, ale pomyślałam, że waga może być zwodnicza. Czasami jest się nawodnionym - nawet w czasie diety (np. w czasie menstruacji). A wymiary przecież nie zmienią się od wody. Szkoda, że się nie zmierzyłam na początku Diety Dukana :/ Tak przy okazji - w poniedziałek ważenie, ale mimo, że nie oszukuję, to coś marnie to widzę. Mam wrażenie, że przestałam chudnąć... Ech... Zobaczymy.
Amaretto1989
30 września 2012, 10:30Pomiar fajnie zrobić :) Później możesz zobaczyć ile Cię ubyło :) To daje dużo radości! Nawet więcej niż cotygodniowe ważenie ;)
KaVes
28 września 2012, 20:47Nie martw sie, zawsze jest jakaś chwila postoju :) Trzymam kciuki!