Dzisiaj się ważyłam już z samego rana. I wiecie co strach miałam jak nie wiem. Bałam się że się nic nie ruszyło albo że przybrałam. A załamałabym się normalnie.
Ale udało się kg mniej !!!
W tym tygodniu podobnie jak w zeszłym pewnie tylko zjem ze 3 posiłki bez obiadku niestety i kolacji na całe szczęście ;p. I do tego oczywiście co ?
Ćwiczenia oczywiście. W tym Tygodniu Wtorek czwartek i sobota siłownia a w pozostałe dni ćwiczenia na dywanie. Któregoś wolniejszego dnia napiszę jakie ćwiczenia wykonuję ;p.
Poza tym co u mnie?
Spotykam się z kolegą który mi wyznał że mnie kocha. Ale ja Go nie chce skrzywdzić bo jednak nic nie czuje do Niego prócz tego że Go lubię.
Małe spotkanie zapowiada mi się za dwa tygodnie super by było 6 kg zgubić ale coś czuje ze 3 będą mnie musiały zadowolić .
I jeszcze ten ogrom nauki mnie przeraża boję się że się nie wyrobie bo mam tak słomiany zapał że nawet nie widzie
ŻEBY MI SIĘ TAK CHCIAŁO JAK MI SIĘ NIE CHCE!!!
Mam 2 tygodnie do kolosów. Ale wiecie z czego. Podstawy żywienia, maszynoznastwo, biochemia( gdzie jeszcze nie mam notatek ;/ ) , jeszcze z jakiegoś przedmiotu. Zaczyna mnie mnie przerażać mega to studiowanie zaocznie. No ale cóż
Miłego Dnia
HungryEyess
15 października 2012, 19:59Gratuluje Kochana i zycze dalszych sukcesow;) tez bym chciala zeby mi ktos powiedzial ze mnie kocha;) milego wieczorku x