Zrobiłam wczoraj chleb żytni na zakwasie.
Samo robienie zakwasu trwało 6 dni.
Wyrobienie ciasta-chwila, potem rosło ze 3 godziny i po uformowaniu bochenka jeszcze ponad godzinę. Wg. mnie zakwas jeszcze nie był aż tak "żywy" jak powinien, albo za dużo mąki dałam, bo dosyć zbity ten chlebek wyszedł.
W smaku bdb!
Skórka chrupiąca!Dziś zjadłam 3 kromki na śniadanie z serem, szynką i pomidorem-pychotka![]()
Następny będzie pewnie inny. To mój pierwszy raz![]()
Oto fotki mojego wyrobu....przed wypiekiem.
Samo robienie zakwasu trwało 6 dni.
Wyrobienie ciasta-chwila, potem rosło ze 3 godziny i po uformowaniu bochenka jeszcze ponad godzinę. Wg. mnie zakwas jeszcze nie był aż tak "żywy" jak powinien, albo za dużo mąki dałam, bo dosyć zbity ten chlebek wyszedł.
W smaku bdb!
Skórka chrupiąca!Dziś zjadłam 3 kromki na śniadanie z serem, szynką i pomidorem-pychotka
Następny będzie pewnie inny. To mój pierwszy raz
Oto fotki mojego wyrobu....przed wypiekiem.
...........i po upieczeniu
Mam tyle jabłek w domu, ciągle coś z wymyślam z nimi.
Dziś wpadła mi w sklepie w oko kaczka, napakowałam w nią w domku jabłek, natarłam solą, pieprzem i majerankiem i do piekarnika!
Oto ona....
Tylko jest jedno ale, wytopiłam z niej całą miseczkę tłuszczu, z którym nie wiem co zrobić???wyrzucę!Dobrze,że ją upiekłam, a myślałam o rosole, ale by tłusty wyszedł, a tak się wytopiło i z głowy! Na kolację zjadłam mięso z udka bez skóry, pomidory z serkiem wiejskim i cebulą czerwoną.
![]()
SunnySkyy
28 października 2012, 11:59mniaaaaaaaaaaaaaam
basterowa
28 października 2012, 11:32Dzięki :* A jak jeszcze masz kłopot z jabłkami, to ususz na chipsy :) Ja tu robiłam: http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/7481801
basterowa
28 października 2012, 08:16Ale u Ciebie pysznie jest! Ja się kaczki boję. Najbardziej, że zepsuję :/
Czarnamania
27 października 2012, 23:14Kurde teraz mi się jeść chce...eh.. "Wielkie dzięki" ;)
JulkaT
27 października 2012, 23:00Chlebek wygląda bosko:-) Aż mi ślinka leci... gdybym miała w domu piekarnik to na pewno podjęłabym próbę upieczenia podobnego:-) Jedzonko wygląda pysznie i zdrowo:-) Pozdrawiam serdecznie...
takamalaa
27 października 2012, 22:46pośliniłam się ;D
OnceAgain
27 października 2012, 14:08No super Kochana wypiek :) ale widzisz jakie zdrowe jedzenie jest pracochłonne normalnie szok :)
JaPiernicze
27 października 2012, 13:22rety ale piekny!!!!! podziwiam Cie :))) ja ide robic muffinki :P
anikah
27 października 2012, 12:20wspaniale ci wyszły ;)
Anulka2503
27 października 2012, 11:52Wygląda pysznie:) Od jakiegoś czasu sama przymierzam się do zrobienia chleba, ale jakoś nie mogę się zebrać... Chyba czas najwyższy coś z tym zrobić...:)
eludek
27 października 2012, 11:45Piękny chlebek! Pocieszę, Cię, mi też zawsze wychodzi taki trochę zbity, taka chyba jego uroda:)
beforexmasexperiment
27 października 2012, 11:45super gratulację podziwiam bardzo na pewno przepyszny i do tego zdrowy