A w zasadzie to nawet z całego tygodnia. Raz jadłam ładnie, raz gorzej. A ma być codziennie ładnie. Wniosek z tego taki, że przebywanie poza domem zdecydowanie mi nie sprzyja. Ale ogarniam się! I od dzisiaj startuje z dietą od dietetyczki. Nie wiem jak długo wytrwam na odgórnie ustalonym jadłospisie, ale będę się starać. Dopuszczam jednak jakieś mini odstępstwa. Dzisiaj np. zamiast gotowanych brokułów do obiadu zjem gotowane buraki. Wiem, że mają wysokie IG, ale mam to gdzieś. Mają też dużo żelaza 
Właśnie w tej chwili czekam na placki z tuńczyka, które już wylądowały na patelni. Pachną ładnie... nawet bardzo, jednak czy będą smaczne? Mam nadzieję. Dodam tylko, że dieta jest rozpisana na 1400 kcal.
W zeszłym tygodniu ćwiczyłam żałosną ilość czasu, ogólnie zeszły tydzień był słaby. Jednak dzisiaj pędzę na fitness na co najmniej 1,5h i nie ma innej opcji.
Muszę spiąć poślady.
Zjadłam bądź zjem:
śniadanie: owsianka (4 łyżki płatków, owsianych, płaska łyżka rodzynek), szklanka mleka 0,5%
II śniadanie: 2 kromki chrupkiego pieczywa z serkiem, jabłko
III śniadanie: kromka razowego chleba z szynką, gruszka
obiad: placuszki z tuńczyka, gotowane buraczki
kolacja: serek wiejski lekki, kromka razowego pieczywa- powinnam do tego dodać warzywa, ale nic nie mam, ups
Ruch:
1h body shape
1h zumba
aaaotoja
5 listopada 2012, 20:22gratuluje pięknego spadku wagi:) 14 kg to na prawde sporo. Co do hulania to ja takim zwykłym sięgającym do uda to też nie. Ale mam takie 110 z wypustkami i tym od razu potrafilam krecic w 1 strone. W 2 tez dlugo nie zajelo
madagaskar33
5 listopada 2012, 20:17Powodzenia :)
JulkaT
5 listopada 2012, 17:57Jedzonko wydaje się bardzo aperyczne:-) Pozdrawiam serdecznie...
kuska23
5 listopada 2012, 17:44teraz doczytałam ze do 1400 kcal, zakręcona dziś jestem:))
kuska23
5 listopada 2012, 17:44bardzo fajny jadłospis, hmmm taki w moim stylu coś do 1200 kcal?
sto100
5 listopada 2012, 17:28Jadłospis ciekawy, tylko dużo posiłków. Wiem to zdrowo, ale ja tak nie umiem :P Miłego spalania kcal :)
Eridani
5 listopada 2012, 17:27No to kochana mam nadzieje, ze ta dieta przypadnie ci bardzo do gustu i bedzie bardzo skuteczna. Powodzenia :) A ruch ja zwykle piekny - chcialabym miec tyle motywacji :]
puszek.
5 listopada 2012, 17:18a te placki z tunczyka to jak sie robi ? ja mam zle doswiadczenia z dietetycznymi plackami, bo zawsze sie rozpadaja,albo niedosmażają (bo malo tluszczu i mąki)
Anankeee
5 listopada 2012, 17:04Ty się chociaż starasz jeść warzywa i owoce,a w moim menu wieczny ich brak... Muszę wziąć z Ciebie przykład ;-)
puszek.
5 listopada 2012, 16:16najbardziej sie boje ze ta moja sukienka na brzuchu bedzie mi odstawala jak bede siedziec ;p tzn ze brzuch mi sie wywali;p hej a ta dieta od dietetyczki - ona zapisala ci ze masz jesc wasy i 3 sniadania?;p
wilimadzia
5 listopada 2012, 15:53miejmy nadzieję że dieta od dietetyczki da rezultaty 3 mam kciuki :)
Nonnai
5 listopada 2012, 15:29hehe dobrze, że zaczynamy od dzisiaj na nowo zdrowe jedzenie :D powodzenia!
ananasowa
5 listopada 2012, 15:25Na pewno wszystko pójdzie dobrze. :D Najważniejsze jest nastawienie. :) Trzymaj się :*