Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem ,jestem
24 lipca 2009
Odciely mnie burze od kompa . Siec w domu byla ale w kompie nie bylo . Tak sie dziej u mnie jak burze szaleja albo jak brak pradu jest w domu . Kilka razy dzwonilam do informatyka ,ale on ciagle jakos ciagle o mnie zapominal . Poniewaz wlasnie w tym czasie robilam gruntowne sprzatanie domu to go nie gonilam . Dzis gdy wszystko na tip top mam porobione ...uwaga ....dziewczyny nawet cala kupka prania do prasowania wyprasowana ...hura .....nie pamiatam kiedyy ostatnio nie mialam nic do prasowania ...nawet do prania nic nie mam . Teraz wlasnie mam juz kompa hulajacego i mam czas aby jutro z wami kawe wypic . Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i bardzo sie ciesze ze o mnie pamiatalyscie .... z wzajemnoscia ......zlosliwosc rzeczy martwych nas rozlaczyla na dlugo chwile.
iwon400
27 lipca 2009, 16:59nie wyrzucaj jeszcze Krychy,nigdy nic nie wiadomo.Jak nie mogłam pisać na forum jako Krycha(ktoś podał moją jakąś wypowiedz do moderacji),to zalogowałam się jako iwon400.Teraz mnie odblokowali i już sama nie wiedziałam pod jakim loginem mam występować.Na razie jest iwon.,,,pozdrawiam.
mariolkag
26 lipca 2009, 22:29niektore Twoje przyjaciolki listy goncze za Toba wystosowaly hehehe.
anezob
26 lipca 2009, 15:47porządki tak ci w głowie zakręciły, ze o kompie zapomniałaś. A swoja droga ileż to rzeczy można porobić jak net nie kusi :))) Następnym razem kafejki internetowej poszukaj!!
iwon400
26 lipca 2009, 15:08dobrze że jesteś całą i zdrowa,ale następnym razem jak ci coś wysiądzie to do sąsiada kochana leć i koleżankom się odmelduj---nooooooooooo!!!!!pozdrawiam!!!
dior1
26 lipca 2009, 14:55wczoraj na znak protestu nie włączyłam kompa. Jednak to złodziej czasu. Godzine spędziłam na pitraszeniu w garach, cztery godziny na poprawkach przy maszynie i dwie godziny na prasowaniu, przy oglądaniu filmu. We wtorek robie powtórkę!
jbklima
26 lipca 2009, 10:11myślałam i bałam się ,że gdzieś się pogubiłyśmy..a ja jestem monotematyczna...nadal opowiadam o wakacjach.....pa
mandaryna66
25 lipca 2009, 20:12:)
joannab6
25 lipca 2009, 17:26że wróciłaś do nas:) Pozdrawiam
twistertwist
25 lipca 2009, 16:52że już jesteś "podłączona" :-)) pozdr.
dziejka
25 lipca 2009, 16:07jak ja nienawidzę prasowania ,he,he.Miłego weekendu ,bez deszczu
PaniWu
25 lipca 2009, 15:50a porządki zrobione, to teraz możesz sobie odbić braki Internetu :)))
Dana40
25 lipca 2009, 11:14Fajnie, ze masz kontakt, że to nic poważnego...Cieszę się , ze wróciłaś :-)))). Pozdrawiam
stellabella
24 lipca 2009, 22:51jejku nareszcie!!!!! tyle czasu nas bez słowa zostawić....ale dobrze że wreszcie wróciłaś wielki buziak na powitanie
zaneta00005
24 lipca 2009, 22:18a ty sobie tak spokojnie piszesz,że porządki w domu robiłaś???I kto mi za moje nerwy teraz odda???Oj,nagrabiłaś sobie...tyle zmartwień...niebo i ziemię poruszyłam,by cię znaleźć...
wiosna1956
24 lipca 2009, 22:08dobrze że jesteś buziaczki -Iwa-