... jakie upłynęły od mojego ostatniego wpisu. Nie mam czasu :)
Na wadze nic się nie zmieniło. Nie miałam zbyt dużej motywacji do działania, ponieważ cały czas uważałam, że mam fajną figurę ...do czasu ... mianowicie - za tydzień idę na wyjątkową imprezę, na której spotkam wiele osób niewidzianych od stuleci. Dlatego też zapragnęłam natychmiast ważyć o 5 kg mniej. Tak, wiem, że to niemożliwe więc zrobię wszystko aby zrzucić chociaż 5 dag. W związku z tym zdjęłam z haczyka w pralni swoje wysłużone hula hop i powróciłam do kręcenia 20 minut dziennie. Co ciekawe - sięgnęłam swoje dwa sklejone taśmą kółka ze sklepu zabawkowego. Zdecydowanie lepiej kręci mi się tym, niż wielkim, ważącym ponad 1 kg młyńskim kołem z wypustkami. To koło jest dla mnie za ciężkie - po chwili kręcenia odczuwam mdłości od uderzeń w brzuch, ponadto bardzo boli mnie kręgosłup. Boję się, że będę miała problemy z kręgosłupem. Natomiast kręcąc zwykłym hula hop wiem, że pracuję na ładny brzuch. Ach! Przy okazji pochwalę się - wczoraj zaproponowałam mojemu 15-latkowi test mięśni brzuszka.Małolat ochoczo przystał na sprawdzenie by udowodnić, że nie mam z nim szans iiii ... wymiękł!!! ależ zyskałam szacun w jego oczach Oczywiście dziś z samego rana ćwiczył mięśnie brzucha.
Oczywiście nadal dwa razy w tygodniu biegam na aerobik (TBU) prowadzony przez Super Ciacho (zmieniono prowadzącą na chłopaka, który za punkt honoru postawił sobie zrobienie z nas chińskich gimnastyczek )
Co ponadto? Praca, praca i jeszcze raz praca. Czasami mała wycieczka, czasami kino, czasami teatr, czasami kanapa, pilot i telewizor
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Spychala1953
19 grudnia 2012, 18:20A u dziewczynki co tak cicho? Radzimy sobie czy coś knujemy?!?!?!? Buziak
Spychala1953
15 grudnia 2012, 19:39Dobre chęci też się liczą. Buziaki
Spychala1953
9 grudnia 2012, 16:28Dobrze, że są na świecie kobiety dla których przyjście dzieci na świat kojarzy się z radością. Moja córka czekała na tą chwilę 9 długich lat. Nasza radość jest przeogromna. Moje hula hop też ma sporo lat i jest najlepsze na świecie. No to kręcimy? Co wykręcimy to nasze. Buziaki
amesh
23 listopada 2012, 21:06He he , no to sie małolat nie wykazał:d wyczaiłam je tutaj :) --> http://karmelo.pl
Karampuk
18 listopada 2012, 20:45wiec uwazaj abys nie miała moich 68 kg :P
mamaDamianka
18 listopada 2012, 20:12No to motywacja jest przy taki trenerze.napisz szybko gdzie chodzisz he he.Mi hula hop nie wychodzi:/
Karampuk
18 listopada 2012, 19:54prowadzącym super ciacho ?? no no no :-)