Aaaaa.....
Tak mi się nie chce jechać na Zumbę (głównie dlatego że muszę jechać przez pół miasta a oczy mi się zamykają same....)
Kopnijcie mnie, proszę, w pupę. Muszę iść- nie chcę rezygnować z postanowień po 1 dniu!
Aaaaa.....
Tak mi się nie chce jechać na Zumbę (głównie dlatego że muszę jechać przez pół miasta a oczy mi się zamykają same....)
Kopnijcie mnie, proszę, w pupę. Muszę iść- nie chcę rezygnować z postanowień po 1 dniu!
Kamila112
8 stycznia 2013, 18:14A masz kopa motywacyjnego. Powodzenia Pozdrawiam :)
mogeichce
8 stycznia 2013, 18:07Koooop motywacyjny ;)
aurinzu
8 stycznia 2013, 17:35Będziesz miała satysfakcję wracając do domu. jedź jedź :)
Jabluszkowa
8 stycznia 2013, 17:33Mam dokładnie to samo co Ty. To może razem damy radę, co? Ja pójdę i Ty też pójdziesz, ok? Po treningu poczujemy się lepiej, jestem pewna! Tylko trudno się ruszyć. Ale czasem trzeba się zmusić, bo warto!
flowerfairy
8 stycznia 2013, 17:29Przesyłam motywacyjnego kopniaka! :)
zmotywowana123456789
8 stycznia 2013, 17:28Oczywiście że idź będzie fajnie zobaczysz;)
kaja1617
8 stycznia 2013, 17:28Kochana jestem wykończona dzisiejszym dniem na uczelni :/ Calusieńki dzień i kolokwia dwa :/ W nocy spałam 5 godzin. A na 19:10 lecę na TMT :) Więc głowa do góry, zobaczysz po ćwiczeniach poczujemy się idealnie! :) Ah te endorfiny :D