No i kolejny udany dzionek...słodyczy nie jadła, dietę trzymała no i ćwiczyła 1 h!
Pot dzisiaj po mnie leciał;-) z resztą jak co dzień, zawsze się pocę już po 5 minutach ćwiczeń...nie wiem jak inni to robią że się nie pocą?!?
Ostatnio oprócz brzucha przykładam się do ćwiczenia ramion, widać efekty;-D
A teraz moje dzisiejsze menu, niewiele tego było w sumie, ale głodna nie chodziłam!
Pot dzisiaj po mnie leciał;-) z resztą jak co dzień, zawsze się pocę już po 5 minutach ćwiczeń...nie wiem jak inni to robią że się nie pocą?!?
Ostatnio oprócz brzucha przykładam się do ćwiczenia ramion, widać efekty;-D
A teraz moje dzisiejsze menu, niewiele tego było w sumie, ale głodna nie chodziłam!
Na śniadanko był jogurt naturalny pomieszany z serkiem homo waniliowym,
w to wkrojona 1 gruszka i dosypane siemię lniane i otręby owsiane.
Bardzo to było dobre i syte, myślę że około 400 kcal.
Potem pojechałam na siłownię, a po siłowni był zestaw
obiadowy kanapkowy;-) jak widać poniżej...
Na podwieczorek zjadłam 2 marchewki i 2 mandarynki,
a na kolację kawałek pieczeni z chudej wołowiny i indyka oraz warzywa.
No i w sumie to może z 1300 kcal było...i dużo dużo wody!
Pewnie spać pójdę głodna bo ostatnio kładę się koło 12!!!
Nualka
15 stycznia 2013, 22:52Oooo nawet to siemię w jedzonku widzę hehe :) Ja też lubię, jem z jogurtem uprażone na suchej teflonowej patelni,smakuje jak słonecznik :D
MartaJarek
14 stycznia 2013, 18:46Pewnie że dam radę... albo... zamęczę tą młodszą sikorkę moją ;) hehe
MartaJarek
14 stycznia 2013, 18:42oj mam nadzieję, bo serce mi pęka... już strasznie tęsknie...
liliputek91
13 stycznia 2013, 10:04chłopaka:P nie wiem, może się czepiam ale moja rodzina jest całkiem inna
Yokomok
13 stycznia 2013, 09:57Oj, zwzieta z Ciebie kobieta :)))
Yokomok
13 stycznia 2013, 09:43Wlasnie nie rozumiem tego. Ja rowniez chodze ok. 12 spac i staram sie nie jesc po 18 wiec jest jesszcze 6 godzin do pojscia do lozeczka a waga i tak mi rosnie/ stoi. Przeciez powinno sie jesc co najmniej na 3h przed snem i wtedy sie nie jest glodnym. A ja chodze spac glodna, nie chudne i nie trawie jedzenia po 18. Nic z tego nie rozumiem :(
liliputek91
13 stycznia 2013, 06:13pyszności!
svana
12 stycznia 2013, 22:17pysznie tu u Ciebie:)