Witam,
Znalazłszy wolną, choć bardzo krótką chwilę [ bo na 14.00 mknę do pracy ] wstępuję, aby dodać wpis.
Streszczę w punktach, o tym, co u mnie:
1. Ostanie moje posty traktowały o kosmetykach.
Teraz po dłuższym stosowaniu małe podsumowanie:
Antycellulitowy scrub do ciała.
Hm... Odnoszę wrażenie, iż działa raczej jako peeling, niż scrub.
Świetnie oczyszcza, ale wydaje mi się, że nic poza tym...
Chociaż być może jest to błędna ocena.
Zauważyłam bowiem znaczną redukcję cellulitu.
Śmiem mniemać, iż jest to jednak zasługa ....
Aczkolwiek mogę się mylić, i po prostu oba te kosmetyki wraz z ćwiczeniami zrobiły swoje.
Nie wstawiam, nie posiadam zdjęć porównawczych.
Na słowo - mój tyłek jest o wiele bardziej jędrny, gładki i [ w końcu!!!] zaczyna się lekko unosić.
Mój luby jest w siódmym niebie. Powtarzam mu, iż to nie jest jeszcze efekt końcowy.
Zatem - ku motywacji!
2. Zawalam z odżywianiem.
Co prawda dużo się ruszam [ niekiedy po 2-3 godziny dziennie ostrego wycisku ], niemniej nie mogę na powrót ustabilizować regularnego trybu posiłków.
Jem w biegu, niekiedy drożdżówkę, czy fast fooda. Jestem tak cholernie zabiegana, że mogę zapomnieć o starannym przygotowywaniu posiłków z wyselekcjonowanych produktów, co tak skutecznie działa na zrzucanie wagi.
Wiem, że od połowy lutego będę miała przestój zawodowy [ nad czym ze względów finansowych ubolewam], niemniej jednak wykorzystam te dwa miesiące na odchudzanie. Po prostu.
3. Mój związek kwitnie.
Po wielu zawieruchach, ciężkich chwilach, rozstaniu i powrocie - jest pięknie, cudownie.
Nie poznaję mojego R. Czuję się, jakbyśmy od tygodnia byli razem. Wszystko jest takie świeże.
Chwilo trwaj !
4. Kocham Was.
To, że nie piszę postów, czy komentarzy, nie znaczy, iż Was nie czytam.
Prawie codziennie przy porannej kawie zaglądam tutaj i patrzę, co u Vitalijek.
Jesteście dla mnie inspiracją i motywacją. Love YA! :)
dariak1987
21 stycznia 2013, 11:00Love Ya too ;)
Justynak100885
20 stycznia 2013, 14:34Ale się cieszę, ze tak ładne efekty sa u Ciebie :)))) wszystko na plus i super^^ trzymaj tak dalej! ;)*