Cześć dziewczynki
Meeega dawno się nie odzywałam, potrzebowałam chyba przerwy od odchudzania no i w związku z tym z vitalii. Przerwa była smaczna, miła, ale z dozą rozsądku Dzięki której nie przytyłam i trzymam wagę 66kg.
Jednak mam już powoli dość tej cyfry i rozpoczynam bój o piękną 5! Lato już coraz bliżej... dość obijania, trzeba brać dupę w troki.
Jutro moja kumpela wpada z chłopakiem na obiad i przyniesie pyszną tartę z bitą śmietaną i kajmakiem Mam nadzieję, że uda mi się skończyć na jednym kęsie. Spróbować "muszę". Jednak to będzie bomba kaloryczna i niech się lepiej na jednym gryzie zakończy.
Ostatni raz byłam na fitnessie tydzień temu, o zgrozo! Wszystko przez pracę i sesje... albo pracowałam, albo musiałam się uczyć i lipka. Jednak dzisiaj idę na dwie godziny i innej opcji nie ma. Muszę spalać ten tłuszcz
Jestem bardzo ciekawa co tam u Was, więc już pędzę sprawdzić
Schudłyście?
Powracam! I wygonie ten tłuszcz!
Zjadłam
śniadanie: musli z bananem (bardzo małym) i mlekiem 1,5%, kawa z łyżeczką cukru i mlekiem
II śniadanie: 2 kromki razowca z odrobiną margaryny, plasterkiem sera mierzwionego i plasterkiem kiełbasy żywieckiej
obiad: makaron pełnoziarnisty z mięsem z indyka, szpinakiem i odrobiną serka topionego i parmezanu (ale na prawdę nie dużo)
kolacja (po ćwiczeniach): mały banan zblendowany z serkiem wiejskim, łyżka musli, małe jabłko, łyżeczka dżemu truskawkowego
Ruch:
1h body shape
1h TBC
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
vitalijka90
23 stycznia 2013, 11:52oj tak lato właściwie za kilka miesięcy :)
ananasowa
23 stycznia 2013, 11:43Ja schudłam! :D Możesz być dumna ;) Uda Ci się ;* mamy jeszcze trochę czasu do wakacji ;*
malutka1812
23 stycznia 2013, 11:30POWODZENIA W WALCE O 5 Z PRZODU :) JA DOPIERO CO NIEDAWNO WYGRAŁAM WALKĘ O 6 :)
kuska23
23 stycznia 2013, 11:00ja sie bujam wciaż w granicy 75....masz racje czas ruszyc z kopyta, u mnie od dziś postanowienie poprawy i walka o gubienie kilogramów:D
ameliah
23 stycznia 2013, 10:58Powodzenia w walce o "5 :)
SexyKitty
23 stycznia 2013, 10:55Napij się duuużo wody zanim spróbujesz :D... Ja też chce mieć 5 :)
Belldandy1
23 stycznia 2013, 10:51Trzymam kciuki za silną wolę;)
monka252
23 stycznia 2013, 10:46No żyjesz! :D Najważniejsze, że waga utrzymana :D No i trzymaj się co by się nie opchać tym ciastem, bo najgorzej na jednym skończyć, jak leży na talerzu i czeka co by je wszamać :D