Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
7 dzień:)


no i minął tydzień:)nawet szybko poszło, z dobrym nastawieniem nawet nie było aż tak źle:)tak jak pisałam wczoraj moja pokusa została zaspokojona a kawałek tortu który wylądował dzisiaj na moim talerzyku był PRZEPYSZNY:) ale spaliłam 100 kalorii po powrocie do domu hehe;) od jutra juz będę grzeczna!!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.