Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
P90X dzień 15 - podpadłam, wymiary i waga


no i podpadłam...
tzn. weekend ze znajomą w krakowie po roku nie widzenia i kilka grzechów było (piwo z sokiem, zapiekanka z pieca, malibu, naleśnik na słodko) pocieszeniem jest myśl, że wczoraj tylko naleśnik, potem łyżka rosołu, a na kolację tylko grahamka była
no i plus taki, że nogi mnie bolą, bo robiłam kilometry pieszo,  a wczoraj chwilę poćwiczyłam wieczorem

dziś staram się być już wzorowa, core przede mną i może coś dodam do tego :)



moja mamusia upiekła w sobotę faworki, wiec jak wróciłam były, ale nie byle jakie faworki, prawie zer tłuszczu i pieczone w piekarniku (bez tłuszczu) - specjalnie dla mnie, bo kilka wrzuciła do tłuszczu dla mojego taty :P
bez tłuszczu twarde, ale smaczne i chrupkie :D

menu na dziś:
śniadanie: serek wiejski, kawa
2 śniadanie: sałatka + faworek bez tłuszczu, kefir 0%, sok warzywny
obiad (godz. 16): rosół
kolacja:  ?


BRING IT


na koniec:
WAGA 95kg
zmiany w cm:  -16,5 cm

szyja       41     39,5
biceps          L34         P35      L34  P34
piersi           112      112
talia           103        102
brzuch           118        110
biodra          119         115
udo             L65 P64       L65  P63
łydka             44    44
  • Verhlase

    Verhlase

    4 lutego 2013, 17:47

    Gz :D Mnie też się zdarzają gorsze dni ale staram się nie robić głodówki na następny bo to metabolizm rozwala i efekt może być odwrotny :D Btw.... że wam się chce w tych pamiętnikach tak kolorowo i ze zdjęciami :D jest to bardziej czytelne ale kurde ile to trzeba czasu poświęcić a przecież trzeba p90x robić :D

  • monrixxx

    monrixxx

    4 lutego 2013, 15:50

    Nie jestes sama :D U mnie malibu i ciepły jabłecznik z lodami ;)))) Ale ładnie ćwiczymy,więc takie małe grzeszki żeby nie zwariować też są potrzebne :)

  • Catalunya

    Catalunya

    4 lutego 2013, 14:47

    raz nie zawsze ... :) Dajesz z siebie dużo na treningu, więc wpadki można jakoś wytłumaczyć:) 16,5 cm to bardzo fajny wynik :)

  • kimi88

    kimi88

    4 lutego 2013, 08:05

    w P90x nie można tak mało jeść bo waga będzie stać w miejscu, jeśli wykonujesz całą serię 1h codziennie ale ( z tego co czytam tu) to tak nie jest to sa bardzo intensywne i ciężkie ćwiczenia. Ja jestem na 34 dniu. I robie to codziennie bo o to w nich chodzi. powodzenia! pozdrawiam

  • pulpet1990

    pulpet1990

    4 lutego 2013, 07:43

    wow ładne zmiany :)) powodzenia w dalszych sukcesach :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.