Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DEPESZA Z OSTATNIEJ CHWILI...

buziaki ślę też nieskokaloryczne:) hihi

Mieciu przecież w Poznaniu nie sypie snieg więc gdzie jesteś?

Macham łapką i życzę radosnych Świąt!

buziaki przesyłam dla mniej aktywnej Mieci na Vitce:)

czyli tak jak myślałam, brak czasu tylko ;/ świetnie :) ale zajrzyj do nas czasami, tęsknimy ;)

co tam Mieciu ? wszystko w porządku ? mam nadzieję że to tylko brak czasu ;)

https://840805.siukjm.asia/gim7konin?v=app_153284594738391 Proszę swoich znajomych i nie tylko głosujcie na zdjęcie nr 2 klasa na czerwono ID ...dzięki :))))

Często korzystam z Kombiwaru. Kurczak z niego jest jak z rożny- pycha. Poza tym mielone również. Ja osobiście jestem bardzo zadowolona:) Pozdrawiam:)

Nooooo..... już chciałam zgłosić na policję zaginięcie mojej kolezanki z vitalii :)))) Waga stara równa z Twoją , waga nowa dodała mi 2kg i jest niewesoło , choć mi wesoło :) Damy radę , ne takie kg nam zagrażały . Teraz dogadzamy podniebieniu a jak załapiemy wiatr w żagle- dieta , to na stronie głównej nas umieszczą :)))) Całuski wieczorne !!

kiedy odwołasz swoje zniknięcie???

Dziękuję Mieciu :) Mądrze napisane , trafne rady tylko wcielić w życie ! Chyba sobie to wydrukuję ,co by nie zapomnieć ! :) A co u Ciebie ? Pozdrawiam

to owocnego milczenia:*

haloooo! ja zvoniiiim!

Miecius a od czego ta przepuklina sie robi? Trzymam kciukasy za lekko i szybki przebieg zbiegu :)

cześć, Mieciu;)) Chłopaczek!! Cudnie!! Choć i dziewuszka byłaby świetna, prawda babciu Mieciu?? U mojego wnuczęcia płeć jeszcze niewiadoma( to dopiero 2 miesiąc...), ale już mam 2 usg, na którym kropka zamieniła się w dorodną fasolkę...rośnie dzidziuś:)) Cmok, Mieciu;))

najlepszego babskiego, cmok jak smok:)

to sa buty na wyjscia Mieciu . Do pracy w takich nie chodze , na zakupy tez nie . Jak tam Agnieszka sie czuje ? Wszystko dobrze u was ?

żyjesz? stop tęsknimy STOP :)))

W takim razie trzymam kciuki, mam nadzieję, że wrócisz do Dąbrowskiej :)

Zupa ogórkowa: gotuję bulion: marchew, pietruszka, seler, cebula, por z zielem angielskim, pieprzem, liściem laurowym, a potem dodaję tarte ogórki kiszozne ( w zależności jak kwasną zupę lubisz, ja daję dużo) i odrobina soli himalajskiej i jeszcze świeżo zmielony pieprz. Na talerzu posypuję natką pietruszki, albo koperkiem i wlewam jeszcze trochę soku z ogórków.