Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powrót 1241524634 raz, o ocenie własnego ciała i
celach na kolejne 2 tygodnie! :)


Wracam po raz 509182736135418231. Oby tym razem na dobre.

Co mi wyszło przez ostatnie tygodnie? Prawie nic. Mierzyłam się 16 i zeszło mi, ale oczywiście mądra ja musiałam iść na imprezę do koleżanki i nażreć się tyle wszystkiego ile tylko się dało. I tak się powstrzymywałam, ale nie jestem z siebie zadowolona, bo zjadłam dużo za dużo! A już niedługo wyjazd! Tak. Pamiętam swoje postanowienie o tym, że będę ćwiczyć i w Hiszpanii będę wyglądała genialnie i olśniewająco, ale nie wychodzi.. zostało mi 16 dni. W 2 tygodnie da się coś zrobić, ale wiadomo, ze to nie będą nie wiadomo jakie wyniki.. ale warto chociaż spróbować! Mam dość patrzenia na siebie tak jak teraz na siebie patrzę! Wiecie marze o tym, żeby zobaczyć dziewczynę, która ma takie same wymiary jak ja i zobaczyć co bym o niej myślała. Czy uważałabym ją za grubą? Czy polecałabym jej nosić krótkie spodenki czy raczej odradzała jak sobie?

A jeśli chodzi o Hiszpanie to ja nie mam pojęcia co ze sobą tam zrobię.. jedzie tam chłopak, który mi się podoba... ale czy wyglądając w ten sposób mam u niego szanse? Rozmyślałam ostatnio o swoich wadach i zaletach. Przeanalizowałam każdą część swojego ciała i chce za 2 miesiące zrobić  to jeszcze raz i porównać wnioski, więc zapisze to co myślę. Od góry do dołu.

Twarz:

Mam ładne oczy, nos i usta. Nie podoba mi się szerokość mojej twarzy, ale wydaje mi się, że jeśli schudnę to będzie wyglądała lepiej. Pomimo szerokości mojej twarzy podobają mi się wklęśnięcia na policzkach. Są naprawdę ładne. mam pryszcze, ale na szczęście nie za dużo. Używam maści i ładnie działa, a to co wyszło zakrywam i jest dobrze :)

Jeśli chodzi o moje włosy, to podoba mi się ich kolor i długość, ale niestety mam zniszczone końcówki.

szyja powinna być trochę chudsza tak koło 2 cm w obwodzie.

Ręce:

Dłonie i paznokcie mam ładne, ale niestety nad łokciem zaczyna się problem.. 4 cm mniej i będzie dobrze

Piersi mam fajne. Lubie je pomimo, że są duże. Jeśli będą mniejsze to dobrze, bo nie wyobrażam sobie być szczupłą z miseczką E. wyglądałoby to sztucznie.

Brzuch nie jest ładny. Mam boczki. Powinnam zrzucić co najmniej 14 cm z najszerszej części brzucha, a z talii co najmniej 10 cm

Tyłek mam fajny, ale co z tego skoro moje nogi są tragiczne? Niestety. Łydki nie są złe, stopy też nie :P uda to mój największy wróg. Chciałabym, żeby były mniejsze o co najmniej 7 cm. Jeśli chodzi o moją dolną partie ciała, to mam problem. Biodra (jeśli dobrze mowie na to miejsce. Według mnie jest to ta najwęższa część, tam gdzie zapina się biodrówki ) mam 93 cm, ale kilka cm niżej uda mają najszerszy punkt, który jest o wiele większy niż te 93 cm! Ta różnica mi się nie podoba, bo bardzo ją widać. Wiem, że większość kobiet ma różnice, ale u innych wygląda to dobrze, bo tego aż tak nie widać, a u mnie niestety.

Omówiłam chyba wszystko. A teraz jakie rezultaty chciałabym osiągnąć w ciągu tych pięknych 2 tygodni:

Piersi, biodra nie muszą się zmienić.

Szyja -1

Talia -3

Brzuch (najszersza część) -5

Brzuch (góra) -1

Najszersza część ud -3

Uda -2

Łydka -1

Ramiona -1

STAY STRONG! ;*

  • Aleksandra1174

    Aleksandra1174

    28 lutego 2013, 14:13

    zazdroszczę wyników! :) mam nadzieję, że obie damy radę dojść do tych wymarzonych 58 kilogramów (lub mniej). także powodzenia! :D

  • biana18

    biana18

    27 lutego 2013, 22:02

    No widze, ze Ty do Hiszpanii, ja do Wloch :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.