Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Suknia ślubna wybrana! Wypatruję sezonu rowerowego
i... słońca!


Ufff... Zmęczona i obciążona zakwasami na całym ciele. Sześciominutówki z Ewą Ch. daja popalić ale skoro wszystko boli i piecze, to znaczy, że przynosi efekty. Ostro trzymam dietę. Na wadze -1,5 kg :) Jupijajej!

Co więcej, dziś wybrałam swoją suknię ślubną. Jeszcze 4,5 miesiąca do mojego ważnego dnia! Zrobię wszystko zeby wyglądać świetnie. Po ślubie również ;-)

Czy są tu jakiś rowerzystki?? Czekam z niecierpliwością żeby wskoczyć już w lekkie ubranko i hop... na rowerek :) Czekają na mnie górskie podjazdy i szeroka szosa w słoneczne dni! I can't wait!!

  • klaudeczka1983

    klaudeczka1983

    13 marca 2013, 18:45

    melduję się, póki nie ma sezonu ostro trenuję spinning :-)

  • Julia551

    Julia551

    12 marca 2013, 22:01

    Uwielbiam rower!

  • aannxx

    aannxx

    12 marca 2013, 21:56

    Oby dalej waga tak spadała :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.