Jak już pisałam wcześniej zdecydowanie zmniejszyłam sie cała o jeden rozmiar. Wczoraj z radością doszłam do wniosku ,że większość moich majciochów wymaga juz wymiany bo spadywują!! No porostu wow. Myslę ,że jeszcze miesiąc i największe jeansy zostana usuniete z szafy. Teraz namietnie sie przyodziewam we wszystko co w zesłym roku nie ujrzało światła dzienego. Jak ja mogłam rok cały o jednych jeansach przeżyć?!
Ach jak ja wpadne w sklepy ... z malutkimi rozmiarami. I na zawsze zapomnimy witryny z szyldem "puszysta pani".
kasiqa22
26 marca 2013, 05:20o tak!:)) !!!! powodzenia :)
papiszynka
25 marca 2013, 21:17super! :)
Aria.
25 marca 2013, 17:38Gratuluję :) Pieknie ci idzie rozmiar mniej to juz nie byle co :)
SnowWhitee
25 marca 2013, 17:31Gratulacje:) Oby tak dalej!
Adula.adrianna
25 marca 2013, 12:52OJJJJJJ. Rozmarzyłam się. Masz rację jak sobie przypomnę. Wpadłam do sklepu i kupowałam sukienki, spodenki i wszystko co dopasowane, krótki SEKSOWNE. Czekam na ten dzień. Zasłużyłaś na nagrodę- zasuwaj do sklepu.
xxpaulinkaxx88
25 marca 2013, 11:10gratuluję:) też się cieszę jak dziecko, gdy weszłam w spodnie które wcześniej były na mnie zbyt obcisłe:) oby tak dalej:)
pyza79
25 marca 2013, 10:42Tak taka nagroda jest najlepsza z tego wszystkiego