Wczorajsze zakupy udane.. marynarka i buty kupione- gratis jeszcze kupiłam sobie adidasy - adidasa.. uwaga uwaga za 10 euro :) to nic, że nie potrzebowałam adidasów ale za taką kasę warto :)
Buty takie, tylko paski fioletowe :
Poza tym wszystko idzie w dobrym kierunku :) już szczerze mówiąc nie mogę się doczekać 17 kwietnia .. ale to jeszcze ponad 3 tygodnie..
Dzisiaj piszę liste na zakupy na święta..
w planach sernik, sałatka jarzynowa, jajka faszerowane, pasztet drobiowy i żurek.. chyba tyle..
spędzamy w domu świeta więc nie ma co szaleć z jedzeniem, bo nie będzie miał kto zjeść.. ja zamierzam zjeść wszystkiego po trochu- z umiarem ..
Do sałatki oczywiście dodam majonez, ale za to do moich jajek faszerowanych dodam zamiast śmietany i majonezu, jogurt naturalny i będzie samo białko z farszem, bez żółtka.. :) trzeba sobie jakoś radzić :)
Buty takie, tylko paski fioletowe :
Poza tym wszystko idzie w dobrym kierunku :) już szczerze mówiąc nie mogę się doczekać 17 kwietnia .. ale to jeszcze ponad 3 tygodnie..
Dzisiaj piszę liste na zakupy na święta..
w planach sernik, sałatka jarzynowa, jajka faszerowane, pasztet drobiowy i żurek.. chyba tyle..
spędzamy w domu świeta więc nie ma co szaleć z jedzeniem, bo nie będzie miał kto zjeść.. ja zamierzam zjeść wszystkiego po trochu- z umiarem ..
Do sałatki oczywiście dodam majonez, ale za to do moich jajek faszerowanych dodam zamiast śmietany i majonezu, jogurt naturalny i będzie samo białko z farszem, bez żółtka.. :) trzeba sobie jakoś radzić :)
szczuplachcebyc
26 marca 2013, 00:04zajefajne adidasy, ja muszę sobie kupić też, ale chce takie zwykłe jakieś na sale bo do chodzenia mam moje pumcie :P
kokoszanelka
25 marca 2013, 20:41powodzenia:)fajne butki:)
MilkaG
25 marca 2013, 18:51Zrobić taki żurek to nie lada popis. Ja na szczęście jadę na gotowe i tylko będę kosztować. 3 tygodnie zleci bardzo szybko.
Ela1982
25 marca 2013, 16:47MMMMMMMMMMM....Narobiłaś mi smaka tym zdjęciem sernika.
chubbyann
25 marca 2013, 16:15Ja też zbyt dużo przygotowywać nie będę. Ja dietuję, Małż dietuje. Kto to zje? A buty fajne, jak teraz się nie przydadzą to pewnie w przyszłości :)
kolejna.proba
25 marca 2013, 12:40Twoje świąteczne menu wygląda bardzo smakowicie:) Tak trzymaj:)
blakin
25 marca 2013, 11:52Zakupy ach zakupy... a buty fajnie, nawet bardzo... aż żal byłoby ich nie kupić! ... Ja mało ugotuję na święta bo u mnie głównie M. by jadł... a On nie ma takiego parcia na dużo różnego jedzenia - uff;)
xxpaulinkaxx88
25 marca 2013, 11:02ja też będę robić jajka faszerowane:) tylko dla siebie osobno z jogurcikiem a dla reszty rodziny z majonezem:)
mala2580
25 marca 2013, 10:50mam nadzieje, że ja też nie ulegne wszystkim smakołykom :o powodzenia;)