Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po weekendzie


Weekend jak to zwykle bywa bardzo szybko minął:( Taki super to on wcale nie był. Jak zwykle nadrabiałam zaległości. A w sobotę byłam w pracy. Więc nie dość , że szybko minął, to jeszcze był o połowę krótszy. Za to następny na pewno będzie lepszy:)
  W sobotę byłam u znajomych. Bałam się strasznie czy wytrzymam. Ale dałam radę. Do jedzenia wybierałam to co uważałam za stosowne , trochę markowałam, napełniłam się chyba litrem herbaty i tak jakoś przetrwałam. Waga codziennie trochę niższa. Oby tak dalej:)
  • bateriojad

    bateriojad

    9 kwietnia 2013, 10:43

    no to dobrze ze spada...:)))))))) powodzenia xxxx

  • angel2601

    angel2601

    9 kwietnia 2013, 09:56

    Powodzenia :)

  • Karampuk

    Karampuk

    8 kwietnia 2013, 21:17

    brawo!! swietnie dajesz rade

  • Gitanaa

    Gitanaa

    8 kwietnia 2013, 19:29

    Budująca postawa, Gratulacje.

  • rozanaa

    rozanaa

    8 kwietnia 2013, 19:28

    gratuluję, z takim samozaparciem szybko osiągniesz swój cel! pozdrawiam :)))

  • savelianka

    savelianka

    8 kwietnia 2013, 17:01

    oby tak dalej:)

  • agsiag

    agsiag

    8 kwietnia 2013, 16:43

    Super. Oby do wiosny (eeeh)

  • belferzyca

    belferzyca

    8 kwietnia 2013, 13:16

    Tak trzymaj...

  • annna1978

    annna1978

    8 kwietnia 2013, 13:12

    no dzielna jesteś, gratuluję silnej woli!

  • gzemela

    gzemela

    8 kwietnia 2013, 12:30

    Weekend ma to do siebie, że szybko mija. Zwłaszcza, kiedy chcemy nadrobić cały tydzień ;)

  • obesity.sucks

    obesity.sucks

    8 kwietnia 2013, 12:09

    najważniejsze to nie poddać się okazji i tak jak Ty świadomie wybierać potrawy. trzymam kciuki za motywację! ;)

  • brokenmind

    brokenmind

    8 kwietnia 2013, 11:36

    powodzenia. pozdrawiam brokenmind

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.