Jak obiecałam opisze jak wyglądało moje oczyszczanie wątroby metodą dr. Clarka. Cały opis znajdziecie w necie więc bezsensu rozpisywać się nie będę.
Pierwszy roztwór wypiłam o 18, jednym duszkiem coby smaku nie czuć. Drugi był o 20 ale 19;50-pierwsza wizyta w toalecie:) później kolejna i kolejna i kolejna:)) o 22 wypiłam sok z grejpfruta i poszłam spać, ganiało mnie fakt-ale czułam się rewelacyjnie. po 7 rano się obudziłam poleżałam chwilkę i o 8 wypiłam 3 już roztwór. do łazienki poszłam po jakiś 20 minutach. Kamienie żółciowe leciały ze mnie małe, średnie i duże-naprawde wielkosci małego orzecha tego w łupinie twardej (nie pamietam jak się one nazywają), ostatni roztwór o 10 i kuracja zakończona.
Czuje i czułam sie świetnie, nic mnie nie bolało, nie kuło, żadnego złego samopoczucia itp. Za dwa tygodnie robie powtórke:)))
Waga wczoraj rano 89,3kg, dziś po zakończonej kuracji 87,9 kg, -1,4kg. ale nie będę zmieniac suwaczka bo wiadomo, że to puste jelita. Oficjalne ważenie i mierzenie zrobie w poniedziałek i wtedy wsio podam:)))
Co dziś z jedzenia??
mało-przez kuracje, a poza tym nie czuje głodu w ogole.
o 13 wypiłam sok z tarczynu, o 14 zjadłam serek homogenizowany, o 16 wypiłam jogurt, a na kolacje sałatka z pomidora, rzodkiewki, sera feta, szczypiorku:))
i duuuuzo duzoooo wody z cytrynką:))) i dwie herbatki owocowe:)))
Dziś zaliczyłam pierwszy trening Cardio z Mel B. Zabił mnie:)) jutro też robie:)))
Motywacja na dziś:
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
patrycja.wisnia
10 kwietnia 2013, 22:44wow duzo schudlas 20 kg to kawał tluszczu.... gratki
MonikaGien
10 kwietnia 2013, 19:59kurcze muszę przeprowadzić taką kurację
sienwalinka
10 kwietnia 2013, 11:47dobrzeeeeee !
anuszka1981
9 kwietnia 2013, 22:51Ilewazy.pl :-)
klauduniek
9 kwietnia 2013, 21:47Też jestem ciekawa tego oczyszczania ;) Może się skuszę ;)
anuszka1981
9 kwietnia 2013, 21:23Ciekawe to oczyszczanie. Ciekawe, czy to całkiem bezpieczne. Wewnętrznie czuję, że też mi coś takiego potrzebne..