Czuję się cudownie, tak bez pośpiechu i bez stresu, dążę do celu. Cel jest blisko, ale już w głowie mi siedzi pomysł, aby dodać nowy "malutki", bo okazuję się, że dieta może być nawet przyjemna, smaczna i niedroga. I jeśli ktoś mi powie, że 3 kg to mało.... o nie! Różnica naprawdę duża. Łącznie, od jesieni zrzuciłam ok. 9 kg!!! Ale początkowo szło opornie, a z vitalią przyznam łatwiej :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
x001x
12 kwietnia 2013, 10:16A ja też dodaje kroczkami sobie nowych celów :) powol, ale skutecznie! powodzenia!
PaniCapulet
12 kwietnia 2013, 10:15Gratuluję! Świetny wynik! Grunt, to samemu dostrzec różnicę i być z niej dumnym, szczególnie, gdy się z nią dobrze czuje :) Tak trzymaj!