Hej chudziaki! :)
Jak tam Wam idzie? :) Bo u mnie bardzo powoli wszystko się rusza. Mój ukochany dalej nie wraca i będzie dopiero za 2 tygodnie :( strasznie tęsknie za nim i nie wiem co ze sobą robić. Więc będę ćwiczyć, żeby czas szybciej zleciał :) Myślicie, że przez 2 tygodnie uzyskam jakiś progres? :)Dziś miałam biegać, ale planuje Callan( ze wzg. na pogode) no i dziś 5 dzień przysiadowego wyzwania :) Przeglądałam wczoraj zdjęcia na komputerze i znalazłam moje zdjęcie z zeszłorocznego wyjazdu na Mazury.Byłam wtedy po 1 miesiącu codziennych treningów z Ewką ale i tak byłam grubsza niż teraz bo sobie folgowałam. A to lody a to piwko i tak w kółko ;) W tym roku nie popełnię tego błędu i będę się prezentować idealnie . Oczywiście nie mam zastrzeżeń do brzucha i nie uważam się za grubą, ale biegłam na tym zdjęciu i uda wyglądają potężnie. Ale złapałam wtedy pompy trochę bo przesadzałam z ćwiczeniami , a się nie rozciągałam i uda bardzo mi spuchły. Marzą mi się te wakacje już bardzo, a jeszcze bardziej,że S. już wróci. Straaaaaasznie za nim tęsknie, rozłąka mnie wykańcza ;/
Wstawiam owo zdjęcie :)
W tym roku będzie jeszcze lepiej! :)
No i piosenkę z tymbarka . bo jest super ;)
Piszcie co u Was laseczki :D
Karo8912
12 kwietnia 2013, 19:44Może zrób jakieś porównanie z tamtymi zdjęciami:) Przy takiej figurze nie masz na pewno wiele pracy. A co ćwiczysz na nogi?