Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwsze kroki

Cały czas powtarzałam sobie, że zacznę o siebie dbać i ćwiczyć dopiero po maturach, bo wtedy będę miała czas i spokój. Ale dziś doszłam do wniosku, że to tylko kolejna wymówka, których w moim życiu pojawia się coraz więcej!
Postanowiłam zacząć od teraz. Nie od jutra czy poniedziałku. OD TERAZ!
Spędziłam pierwsze 40 minut z Ewą Chodakowską i 10 minut z Mel B trenując mięśnie brzucha. I czuję się wyśmienicie! ;-)
W połowie następnego tygodnia kupuję rower, a że jazda na nim sprawia mi przyjemność i odpręża, myślę że będzie to dobra alternatywa dla biegania, które zwyczajnie mnie nudzi.

WIEM, ŻE WYTRWAM I MI SIĘ UDA! ;-)

Mam jedynie problem z moim chłopakiem, który uparł się i nie chce żebym chudła. Na razie nic mu nie powiem, a do efektów będzie przyzwyczajał się stopniowo i na pewno mu się spodoba ;-)

Oby każdy dzień był tak pozytywny!