Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Czas na nową wagę.
1 maja 2013
I to dosłownie. Ta moja waga " urządzenie" odmówiła współpracy. Wynik jaki usilnie pokazuje bardzo mnie zadowala, ale do qrwy nędzy 73 kg przy każdym pomiarze to coś nie tak. Nawet trzymając przed sobą zgrzewkę cukru ona zamiast pokazywać 90 uparcie daje 73. Jutro muszę iść kupić nową.
No o takiej myślę. A najlepsza to by była taka biała PRL- owska z przychodni. Hehe
Niecierpliwa1980
1 maja 2013, 07:19
Polecam te z jak najmniejszą ilością elektroniki-ja się na taką porwałam i żałuje,mogę wchodzić na nią pod rząd 20 razy i za każdym razem pokazuje co innego. raz nawet ważyłam 57 kg :-)))) Natomiast tradycyjna sprężynowa-radzi sobie nieźle.
refungismedicinalis
4 maja 2013, 13:28Zakupiłem
refungismedicinalis
2 maja 2013, 16:45znalazłem w Carefourze za 14 pln
refungismedicinalis
1 maja 2013, 07:39No o takiej myślę. A najlepsza to by była taka biała PRL- owska z przychodni. Hehe
Niecierpliwa1980
1 maja 2013, 07:19Polecam te z jak najmniejszą ilością elektroniki-ja się na taką porwałam i żałuje,mogę wchodzić na nią pod rząd 20 razy i za każdym razem pokazuje co innego. raz nawet ważyłam 57 kg :-)))) Natomiast tradycyjna sprężynowa-radzi sobie nieźle.