Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
majówka


CZEŚĆ CHUDZINKI!
z racji tego że jest majówka i cały czas coś się wokół mnie dzieje nie mam czasu żeby jakoś sprostać mojej diecie.. staram się mimo wszystko jakoś ograniczać i jeść zdrowo ale wiadomo jak to jest. jak ma się za dużo wolnego czasu to albo się pójdzie na lody, albo frytki, albo na jeszcze jakieś inne świństwo.. ehhh błagam was zmotywujcie mnie jakoś do roboty bo kiepsko to widzę:( chociaż z przyjaciółką mamy zamiar biegać od poniedziałku bo to jest tydzień w którym są matury i mam dużo wolnego więc jak dobrze pójdzie i odgonię mojego lenia to postaram się biegać rano i wieczorem, a wakacje zbliżają się coraz większymi krokami...;> 

ps. chciałabym się was zapytać czy może macie w domu hula hop i czy polecacie? ja mam takie z masażem czy jak to się tam nazywa i chyba zacznę kręcić;>

miłego dnia życzę:)
  • NigdyNieKochalam

    NigdyNieKochalam

    3 maja 2013, 13:20

    Hula-hop to naprawdę fajna rzecz. ;)) ;* Kochana spinaj pośladki i do roboty- wakacje coraz bliżej... ;)

  • Kalaa69

    Kalaa69

    3 maja 2013, 12:21

    możesz nic nie robić i żyć tak jak teraz, trzęsąc tą grubą dupą i wielkim brzuchem na wszystkie strony ;) przynajmniej Cię żaden samochód nie potrąci, bo z daleka Cię widać ;) nic bardziej nie motywuje nic przykre słowa :D

  • Adnama

    Adnama

    3 maja 2013, 12:20

    ja mam zwykle hula hop kupione w sklepie chinskim i jestem z niego niezadowlona, nie potrafie go utrzymac w ruchu. natomiast zawsze hulając w szkole bylam w stanie to robic przez kilkanascie minut a czasem wiecej. ... nie wiem czy to zalezy od jakosci wykonania czy czego, jestem ciekawa jak spisuje się to z masazerem, hm?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.