Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 323 - waga 97,3


Po weekendzie nieźle. Tylko 30dag więcej niż w dzień ważenia. mimo grilla, lodów i nawet paru kromek chleba. Więc mogę z czystym sumieniem uznać, że ważę 97kg. Oby tak dalej.
A teraz z innej beczki. Zrobiłam synowi badanie na nietolerancje pokarmowe (nie mylić z uczuleniem) I wyszło: owies i mleko krowie - I stopnia i kukurydza II stopnia. I z tą kukurydzą jest numer. Nie dość, że młody potrafi zjeść puszkę za jednym razem to przecież to świństwo dodają do wszystkiego: jogurtów, soków, napoji, wędlin!!!!, musztardy, keczupów, konserw itd. I tuczą nas wszystkich, doprowadzając tłumy ludzi do cukrzycy, a mojego syna do bólów brzucha.
Akurat dziś jest fajny artykuł na onecie. Poczytajcie:

https://840805.siukjm.asia/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1682104,1,syrop-glukozowo-fruktozowy-glowna-przyczyna-otylosci,index.html

  • Enchantress

    Enchantress

    30 maja 2013, 09:14

    GRatuluje spadku. Milego dnia :)

  • sarna88

    sarna88

    7 maja 2013, 10:37

    pracujemy, pracujmy :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.