Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niemal 20 kg mniej


Brzmi pięknie. Problem w tym, że nadal jestem gruba....
Znaczy sa dni gdy czuje 20 kg balastu mniej i wtedy jest ok, ale później mijam jakieś okno wystawowe...i widze tam nadal pulchna blondynkę:-(
Spodnie rozmiar 40-42, góra rozmiar więcej. Bo ja baba śląska jestem- w barach szeroka w dupie.....też;-)
Czasem gdy spadki są takie sensowne....myślę, że odpuszczę sobie truskawki i pociągnę do 75....ale innymi dniami czuje, że nie dam rady.
No i zaczynają się przemyślenia- czy ja dam radę ten efekt utrzymac???? Bo JOJO to moja specjalność.

  • Tallulah.Bell

    Tallulah.Bell

    9 maja 2013, 09:28

    Powiem ci że ma to samo. Czasami czuję się ok i podobam się sobie, a za moment wszystko się zmienia o 180 stopni, tak jakby w momencie przybyło mi 10 kg. To siedzi w głowie i trzeba z tym walczyć. Jesteśmy przecież piękne. Pocieszę cię że ja jestem jak taka prawdziwa góralka, mam to co trzeba i na górze i na dole, ale walczę, zeby wreszcie być drobną kobietką. Powodzenia,

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.