Dziś postaram się krótko i na temat.
Fotki jedzenia ;)
śniadania:
moja granola (pełna orzechów) z jogurtem naturalnym
orkiszowe grzanki z sałatą, serkiem wiejskim, pomidorem i ogórkiem
z serkiem wiejskim, dżemem porzeczkowym, ananasem i suszonymi śliwkami
płatki owsiane, otręby pszenne, mleko, cukier trzcinowy, rabarbar, suszone morele, rodzynki, słonecznik, migdały
Normalnie nie słodzę owsianek, ale ze względu na rabarbar musiałam odrobinę cukru sypnąć ;))
kasza jaglana, mleko, suszona żurawina, orzechy laskowe, nerkowce
II śniadania:
sok z jabłek i rabarbaru z odrobiną cynamonu (pycha!)
kefir, banan, mięta = świetny, orzeźwiający koktajl :)
obiadki:
frytki z selera, keczup, pomidor, kotlet z tuńczyka (z piekarnika)
ogórkowa z ziemniakami
ziemniaki, brokuły, kapusta kiszona, czerwona kapusta + sok z marchewki, jabłka, cytryny, pomarańczy i selera
kapuśniak z kiełbasą
brązowy ryż z warzywami (papryka, cukinia, cebula, ogórek) i kurczakiem
zupa szparagowa
ziemniaki, szpinak, jajko sadzone, kefir
ziemniaki, mięsko duszone, kapusta czerwona, zielony ogórek
podwieczorki:
mus z rabarbaru + jogurt naturalny, granola, rodzynki, suszona morela
orzechy włoskie, jabłko, ananas
mus z banana i mięty
lody truskawkowe + lody bananowo-miętowe
Oczywiście są to moje wersje lodów, czyli: mrożone owoce zmiksowane z małą ilością jogurtu naturalnego.
Jak widzicie ostatnio "chodzą" za mną banany w towarzystwie mięty ;)
Pyszne połączenie ;)
kolacje:
serek wiejski, pasztet z soczewicy, pomidor, ogórek, oliwki, sałata, marchew, seler, keczup
twaróg, sałata, pomidorki, ogórek, oliwki, keczup, musztarda francuska, seler naciowy, seler, marchew
chleb słonecznikowy z masłem, sałatą, pomidorem i szczypiorkiem, pomidorki, ogórek, seler, marchewki
chleb orkiszowy z masłem, sałatą, kurczakiem gotowanym, żółtym serem i pomidorem,
pomidorki, ogórek, rzodkiewki, seler, seler naciowy, marchewka, fistaszki
Pogoda ostatnio dopisywała i codziennie jeździłam na rowerze. Uwielbiam to!
Zwykle robię około 25 km, czasem więcej, a czasem mniej.
Ale dystans poniżej 20km nie sprawia mi już żadnej satysfakcji.
Dzisiaj jestem totalnie nie w humorze, bo pogoda jest jaka jest i żadnego roweru nie było.
Jakiś czas temu kupiłam ciecierzycę i zrobiłam z niej przekąskę do pochrupania.
Smak ciekawy, ale jednak to nie dla mnie. Ja nigdy nie byłam wielką fanką czipsów i innych słonych przekąsek, więc pewnie stąd to wynika.
Chociaż nie powiem - paluszki bym zjadła, ale skoro postanowiłam zmienić swoje życie to nie będę robić tego połowicznie.
Piekłam też pyszną szarlotkę, która jest banalnie prosta w przygotowaniu. Skąd wiem, że jest pyszna? Ano stąd, że nie przetrwała 24 godzin ;) Przepis znajdziecie na moim blogu
( klik )
Za kilka dni minie już pół roku odkąd nie jem w ogóle czekolady, cukierków, wafelków, ciasteczek, czipsów, paluszków, słodkich jogurtów, serków, deserków... itp.
Nie podejrzewałam siebie o to, że potrafię się tak zmienić ;)
Zdrowe odżywianie jest super!
Dla naszego ciała, dla naszego ducha i ogólnego samopoczucia ;)
misskitten
16 maja 2013, 08:48dziękuję za dobre rady...mam nadzieję, że najgorszą nockę mam już za sobą. Wydzielina w gardle i nosie była tak gęsta, że myślałam że się uduszę...dosłownie. Dziś rano ostry ból. Wzięłam acc max-wykrztuśny, bo akurat miałam w apteczce, ciekawe czy to bakteryjne czy wirusowe...jak wirusowe to nie ma po co iść do lekarza, trzeba domowymi sposobami:-)dziś kupię imbir i herbę z lipy!
JULA88
15 maja 2013, 23:46SMACZNIE ZDROWO KOLOROWO
ania14021994
15 maja 2013, 16:05Dałaś mi niezłą inspirację z menu :) pychota :)
yoloxx
14 maja 2013, 14:00same pyszności u Ciebie jak zwykle :) dziękuję bardzo za komentarz :*
nitram03
14 maja 2013, 11:17dziękuję mi to zdjęcie też się podoba,pozdrawiam
misskitten
13 maja 2013, 12:36a ciasto z rabarbarem jest na blogu?....jakoś nie widziałam, chętnie bym sama zrobiła;-)
nitram03
13 maja 2013, 12:31pycha fotomenu jak tak dalej pójdzie to zjem ekran,jeszcze będzie pogoda,żeby pojeździć na rowerze i trzymaj się cieplutko.
yogna
13 maja 2013, 09:14Wspaniałe to fotomenu;) Uwielbiam oglądać takie rzeczy ;) A ciasto musi smakowac znakomicie, bo jabłko z cynamonem jest po prostu idealne połącznie jak dla mnie. Znam ten przepis,ale wieki tego nie jadłam juz;) Pozdrawiam.
anikah
13 maja 2013, 08:59wszystko smaczne ;)
Karampuk
13 maja 2013, 06:52musze cos zjesc
prostota
12 maja 2013, 22:21Piękne jedzonko :) Mi chrupki z ciecierzycy też specjalnie nie smakują, ale polecałabym Ci więcej strączków w diecie - można zrobić z nich kotleciki, zupy czy pasty do chleba, dodać do sałatek. Są bardzo sycące, obniżają cholesterol i stanowią źródło świetnie przyswajalnego białka :)
misskitten
12 maja 2013, 22:00skąd rabarbar wytrzasnęłaś?to już pora?!?
misskitten
12 maja 2013, 21:57super super super jest to Twoje jedzonko...a po tą bluzkę to się jednak wrócę:-)jutro...już to sobie przemyślałam;-D
chubbyann
12 maja 2013, 21:52O, ciecierzyca wygląda interesująco. Podziel się przepisem. Przypomniałaś mi, że muszę granolę zrobić :)
Madeleine90
12 maja 2013, 21:44wspaniałe jedzonko:) a za tymi chrupkami z ciecierzycy też nie przepadam, chociaż 2 razy je robiłam jak miałam ochotę coś sobie pochrupać:):)
laauraa
12 maja 2013, 21:06jak tu zdrowo! :)