Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
....
18 maja 2013
Ech,kobitki
waga stoi od poniedzialku,malpa wredna,wiedzialam ze bedzie kiedys przestoj,no ale kurde,teraz?
Wkurzam sie bo wiem ze robie wszystko ok a tu dupa.Cel mam zeby ostatniego sierpnia zobaczyc 85 kg ale widze ze tak łatwo nie bedzie.Inna sprawa ze widze ze centymetry leca,ale chcialabym tez widziec rezultat na wadze.No nic,poddawac sie nie bede bo za duza motywacje mam zeby przez jakies glupie cyferki kopnac to wszystko w dupe i sie nażrec.
Trzymajcie sie cieplutko,oby do chudości ;)
daszrade
18 maja 2013, 19:05nie martw się ! ważne, że cm lecą w dół :)