Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fast food


jak na pierwszy dzien poszło dość gładko. jedynym cięzkim momentem była wizyta z koleżanka we frassesie. Cóż skoro miala ochote na cheesburgera to nie wypadało powiedzieć jej nie pójde bo ja nie moge zjeść. Na szczęście silna wola zadziałała i ja nic nie zjadłam. Pierwszy dzień za mna !!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.