Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wróć, mój kochany, wróć! Będę cię ćwiczyła
bacikiem i jeść ci dam za mało . . .


Tak bardzo cię proszę, wróć do mnie. Tak bardzo się za tobą stęskniłam. Tak bardzo mi ciebie brakuje. Tak mi smutno bez ciebie.

Robię wiele rzeczy, żebyś wrócić raczył. Utrzymuję ciało w sprawności. Nie przejadam się, nie żrę słodkiego, nie żrę bez opamiętania. Wciąż wyglądam atrakcyjnie i zachęcająco.

 

Gdy już do mnie wrócisz, to będę się jeszcze bardziej starała. Nie tylko siebie będę ćwiczyła, ale też ciebie. Pogonię cię bacikiem, aż dech będziesz tracił, aż oczy ze zmęczenia będą ci mgłą zachodzić.

I jeść ci nie dam za wiele. Tylko jarzynki, nowalijki. I trochę mięska, odrobinę tłuszczyku. Nic rozpustnego. Makaronom razem pomachamy na do widzenia. Chlebek tylko raz dziennie. Na deser jedynie owocki, ewentualnie z mlekiem. A wszystko, absolutnie wszystko, w ilościach niewielkich.

 

Tylko wróć wreszcie do mnie. Wróć ty, co odszedłeś.

Wróć, mój ulubiony, mój wymarzony, mój wytęskniony. Mój ukochany PoniżejSześćdziesięcioKilogramowy Widoku na Wadze.

  • Windsong

    Windsong

    7 czerwca 2013, 11:57

    Moja dusza tęskni za tym samym :) Tak pięknie napisałaś, że zatęskniłam jeszcze bardziej :)

  • alunia1960

    alunia1960

    7 czerwca 2013, 08:22

    Poetka! Ty to umisz! :-)

  • mikrobik

    mikrobik

    6 czerwca 2013, 14:38

    Może o tej diecie to trzeba tak ciszej niz te pozostałe zachęty? Ja tez powtórzę, że facet chyba się na takie dietkowe obietnice nie skusi, chyba, że bardzo kocha.

  • Nefri62

    Nefri62

    6 czerwca 2013, 14:26

    Jeżeli to jest facet, to nie wróci oni nie lubią diet. Ale jak go pogonisz na rowerze to nie ma bata wróci.pozdrawiam

  • renianh

    renianh

    6 czerwca 2013, 12:36

    Mój powrócił to i Twój powróci ,one wiedzą ze nigdzie nie mają tak dobrze jak u nas.

  • Spychala1953

    Spychala1953

    6 czerwca 2013, 12:15

    Oż w mordę, a ja myślałam już, że ktoś umarł i czytałam ze strachem, a Jola opłakuje kilosy.:-))))

  • piteraaga

    piteraaga

    6 czerwca 2013, 12:00

    myślę że po takiej zachęcie wróci...

  • malgorzatka177

    malgorzatka177

    6 czerwca 2013, 11:46

    Dołączam się do Twoich błagalnych próśb. I wołam mego ukochanego wraz z Tobą. Pozdrawiam

  • mania131949

    mania131949

    6 czerwca 2013, 11:43

    Moje pobożne życzenia przelałaś na piśmie!!!!

  • baja1953

    baja1953

    6 czerwca 2013, 11:40

    Wróci, wróci,jak dbasz tak masz, a Ty dbasz koncertowo i wzorowo:)) Ja niby też czekam na mój ulubiony widok 65, ale nie dbam wcale, to i nie mam.... Pozdrawiam, cmok, Jolu:))

  • Pokerusia

    Pokerusia

    6 czerwca 2013, 11:11

    ;-D

  • Charytka

    Charytka

    6 czerwca 2013, 11:00

    Świetny wpis :) Też chciałabym, aby mój ukochany, wytęskniony, upragniony, wymarzony widok wagowy powrócił:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.