Witajcie...
Wiecie co Wam powiem ja jak poczytałam dziś do głębiej Wasze opisy dni. Co jecie i jak wspaniale Wam to wychodzi że porównując moje odchudzanie to dupa z tego..;/
Opowiem Wam, I bardzo Was proszę zmieńcie to co jest źle...
Wstaję o 8-9 robię sobie śniadanie
2 jajka gotowane na twardo
jakieś warzywo pomidor/ogórek/rzodkiewka
2 plasterki wędlinki
1 kromka chleba pełnoziarnistego
potem szklanka wody, NIEGAZOWANEJ!!!!
Drugie śniadanie jem 11-12 (chyba że się nie wyrobię to piję kawę lub wodę)
Ale zazwyczaj jem jogurt naturalny i jabłko
Obiad staram się robić na 14-15
i np. jest zupa gotowana na mięsie
do tego mizeria na jogurcie
Podwieczorek to zupełnie go nie jem. Jem do 19 :
1 kanapkę z chleba pełnoziarnistego
i warzywo
A wieczorem :
40 min spaceru,
70 przysiadów
skrętoskłony
100 brzuszków
Ale jak boli mi ta stopa to same brzuszki...;/
Powiedzcie mi czy ja się wogule nadaję do tego odchudzania pomórzcie mi troszkę bo zaczynam wątpić....;/ A przecież zgubiłam 5kg w tamtym miesiącu...
Czekam na Wasze opinie...
Pozdrawiam!
terapia
4 lipca 2013, 08:04Moim zdaniem jadłospis idealny, powinnaś regularnie pisać co jesz, brałabym z Ciebie przykład! :-)
zakompleksiona113
3 lipca 2013, 19:44Według mnie super Ci idzie :)