miałam się ogarnąć i się nie ogarnęłam:(
Jestem już po chrzcinach córki a przede mną wakacje ( za miesiąc).
Mosz ...kurka ..... muszę się zmobilizować w końcu i pozbyć się przynajmniej 4 kilogramów . szansa niewielka ale jest.
Tak wie zaczynam moje zmagania z wagą wyjściową prawie 77kg :(
Przybyło mi aż 3,5 kg.
Dam lub nie dam rady zobaczymy pożyjemy....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
smoczyca1987
9 lipca 2013, 23:08jak sie zmobilizujesz, to sie uda :))