Należy mi się kopniak na rozpęd!!!
2 dni totalnego lenistwa i obżarstwa. chyba zbliża mi się miesiączka, czy cóś?
Nic, tylko leżę i czytam jakieś czytadła, zero rowerka i innej aktywności fizycznej w typie sprzątanie mieszkania, albo prasowanie na przykład.
Boję się stanąć na wagę, a trzeba by!!!!
Jutro może się odważę... O! Jaka dwuznaczność!!!!
Jestem ździebko na rauszu, więc nie będę się zbytnio rozwijać elokwentnie...
Właśnie odprowadziłam gości na przystanek autobusowy.
Idę spać!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Justyna40
30 sierpnia 2009, 20:13mmy podobnie ... Trxba się wziąc w garsc i przystopowac te jedzonka... :)
joanna1966
30 sierpnia 2009, 13:34Własnie odkryłam, że ja Cię wcale nie mam w znajomych!!! Co za faux pas! Kliknełam co trzeba, ale nie wiem czy dobrze!? Lez. oddchaj głęboko i nie ruszaj się - zaraz skonczą się wakacje. I laba.
maryna38
30 sierpnia 2009, 12:04siemka czasami troszke lenistwa tez nam sie należy:)Pozdro.