Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ZACZYNAM OD DZIŚ ! :) PIERWSZY WPISSSSIK ! :) +
FOTKI MOJEJ TWARZY


Cześć :) Na vitalii przebywam od kilku miesięcy,dojrzewałam tu do podjęcia walki o własne ciało. Przez głowę przechodziły mi głodówki,diety,ale dzięki Waszym pamiętnikom nauczyłam się wiele o odchudzaniu i już wiem : CHCĘ ODCHUDZIĆ SIĘ ROZSĄDNIE,POWOLI,TRWALE. Dziennie będę się starała jadać 1200-1500 kcal,będę ćwiczyć z Ewą Chodakowską ( jeden dzień Killer,drugi dzień Skalpel),co 2-3 dni Trening Interwałowy ( 20 minut ) i częęęste jeżdżenie rowerkiem w terenie,ale to mam we krwi,uwielbiam to robić :) Napojem przewodnim mojego życia będzie niegazowana woda :) Słodycze- nie zakazuję ich sobie kompletnie. Po prostu ograniczam,jeśli zjem jedno ciasteczko,albo batonika - nic się nie stanie,byle z umiarem i nie wyżej niż 250 kcal :) Cheat Day- 2 razy w miesiącu :) Jaki jest mój cel ? Do końca wakacji coś około 58 kg. Myślę,że to cel bardzo realny :) A cel całkowity -52-53 kg ( przy mojej figurze gruszki będzie chyba ok,wydaje wam się to mało może,ale jeśli zauważę,że wyglądam niezdrowo- przestanę) chcę go osiągnąć do końca listopada :) 

DLACZEGO CHCĘ SIĘ ODCHUDZAĆ :

Wiecie.. mam świetne życie,naprawdę nie mogę narzekać. Moi rodzice to ludzie,którzy dbają o to,żebyśmy z siostrą miały wszystko czego potrzebujemy,mam z nimi świetny kontakt,szczególnie z mamą. :) gdy jesteśmy wszyscy razem pomieszczenie jest wypelnione szczerym,głośnym śmiechem . Mieszkam też z babcią- cudowną kobietą,która w życiu przeszła naprawdę wiele. Co do szkoły : Mam bardzo dobre oceny,szczególnie z przedmiotów humanistycznych. Jestem wiecznie uśmiechniętą,radosną i pozytywną osobą,lubię rządzić i być w centrum uwagi,mam wieeele znajomych,3 zaufane przyjaciółki i dużo dobrych koleżanek i kolegów . Wiele ze znanych mi osób odchudza się,by zdobyć przyjaciół,lub by spodobać się chlopakom. Ja nigdy nie miałam z tym problemu,koło mnie zawsze kręcą się chłopcy,ale ZNAM SWOJĄ WARTOŚĆ ! Więc co jest nie tak? Mam okropnie słabą samoocenę. Nie cierpię swojego ciała! Jednak- nie uważam się za grubą osobę. Po prostu zaniedbałam swoje ciało przez ta kontuzję.  Odchudzam się po to,by pokochać siebie na nowo,bez skrupułów pokazać się w stroju kąpielowym,nie płakać w przebieralni w galeriach handlowych,gdy spodnie źle leżą,no i.. robię to też dla pewnego chłopaka,bo jest jednym z niewielu,który mnie onieśmiela. Jest typem sportowca,obiektem westchnień wielu,a ja gdy go widzę tracę pewność siebie. Gdy schudnę i zmienię swoje ciało będę szczęśliwsza,bardziej niż jestem teraz ! Są takie dni,rzadko,ale są,że mi smutno,bo nie akceptuję siebie. A są takie,że stwierdzam- nie jest źle.. Życzcie mi powodzenia i łapcie moje 2 zdjęcia :) Narazie twarzy,może trochę sobie mnie wyobrazicie :)
JUTRO SIE PEWNIE ODEZWĘ !:) + nie będzie codziennych bilansów,w wakacje,gdy jest gorąco nie ma mnie w domu całymi dniami :)
  • fitnessmania

    fitnessmania

    19 września 2013, 16:04

    Znalazlam w necie artykul o tabletkach na odchudzanie, wpisz sobie w google - nadwaga to juz mnie nie dotyczy - myslisz ze to zadziala?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.