Dzisiejszy dzień był jakiś dziwny.. straszny apetyt. A po za tym przed chwilą wróciłam ze spotkania z koleżanką, na stole cieplutkie ciasto i czekolada mleczna.. PRAWIE się powstrzymałam, nie dałam rady.. po prostu musiałam, ale głupia wymówka
Dziś na wadze 72.7kg, mam 72
Czuję się okropnie, cały czas widzę same wady mojego wyglądu, jak ja mogłam to sobie zrobić, gdzie ja miałam oczy??
Muszę jutro koniecznie zmierzyć wzrost. Bo podobno jestem wyższa, więc może "szybciej" wejdę w normę wagową xD
Myślę,że dopiero jak zobaczę 6 z przodu zacznę czuć się lepiej. Może samoocena trochę skoczy.
Jak ja chcę być szczupłaaaaa!! Kurcze, aż chce mi się krzyczeć!
dziś zjadłam..dosyć źle
*2 naleśniki z dżemem (naszło mnie na nie, masakra jakaś)
*miseczka zupy ogórkowej
*jabłko, banan
*jagody (sporo,bo 2 miseczki :( )
*DWA PLASTRY ciasta marchewkowego i DWIE KOSTKI czekolady.
kiedys bym sie tym nie przejęła..Ale teraz jest późno, i mam nadzieję,że nie będzie śladu po tym.. Chociaż strasznie się boję. Zaczynam świrować :O
aktywność fizyczna:
*skalpel -40min
*skalpel-40min
*3x5minutowe ćwiczenia na nogi-15min (dziś mam zakwasy po wewnętrznej stronie ud, świetnie! to znaczy,że działają ;D)
*ok. 25 minut jazdy na rowerze (dojazd do koleżanki :P)
razem ok. : 2h
póki co zgadza się tylko kolor włosów :D Pragnę taka być, muszę, mi też się coś należy od życia
Proszę o spadek
???
MusingButterfly
26 lipca 2013, 22:48Zdarzają się nam słabości , ale najważniejsze , zeby sie nie poddawać ;) Trzymam kciuki ;)
Aguilerra
26 lipca 2013, 22:46Eeee tam, myślę, że nie będzie źle po dzisiejszym jedzeniu :)
katrishka93
26 lipca 2013, 22:08i gdzie ten kompuls ?
katrishka93
26 lipca 2013, 22:08i gdzie ten kompuls ?
strength.
26 lipca 2013, 22:05czy ty znasz znaczenie słowa kompuls? strasznie mnie irytuje jak ktoś zwykłe obżarstwo nazywa kompulsem!!!