Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nasza codzienność z białaczką u boku

życzę zdrowia dla córeczki :) a Twój suwaczek jest dla mnie motywacją, mam nadzieję, że i mi się uda

Pozdrowienia zasyłam, tak zaczęłam, ale tak właściwie zastanawiam sie co by na to mogli zdziałąć healerzy, tzn bioenergoterapeuci. Mam w znajomych panią mistrzynię Reiki, sama jestem ciekawa, ale to chyba trudna sprawa, chyba nawet tu mistrz Reiki nie poradzi, bo przeszczep potrzebny chyba koniecznie. Pomodle sie , duchowo prześlę , mentalnie dobre energie. Pozdrawiam, Irena

Dawno mnie tu nie było i dopiero dziś tu zajrzałam...Trzymam kciuki, mam nadzieję, że Zuzia wróci do pełnego zdrowia!

Dopiero przeczytałam ja pierdziele siedze i rycze moja córeczka ma 2 lata głeboko wierzę, że Twoja córeczka będzie zdrowa...

trzymamy kciuki!

Mój Luby oddaje krew i jest zarejestrowany jako dawca szpiku :) Trzymam kciuki, będzie dobrze! Dużo zdrowia dla Małej!

Trzymam kciuki, aby wszystko poszło w dobrą stronę.

przytulam i dobre myśli wysyłam ;)

Przeczytałam blog, jesteście bardzo dzielni, życzę Wam jeszcze więcej siły, wytrwałości,a ponad wszystko zdrowia.

przeczytalam twoj blog,pieknie wszystko tam opisujesz i widac ze jestes silna kobieta i mama malej zuzi,,,ryczalam jak male dziecko,,,mysle sobie to jest niesprawiedliwe,,,zeby taka mala bezsilna istote jak twoja mala tak dostalo,,ale badzmy wszyscy dobrej mysli,

Modle sie za nia!

TRZYMAM za WAS mocno kciuki i często myślę o Was !!!! Życzę Wam dużo siły !!!

Zdrowia, zdrowia i zdrowia! I wytrwałości i siły dla wszystkich Was!

dóżo zdrówka dla zuzi... trzymajcie się napewno wszystko będzie dobrze trzeba w to wierzyć nie można się poddawac

Przeczytałam całego bloga i będę tam często zaglądać, moje dzieciaczki w podobnym wieku, Grześ - 3-latka w październiku też należy do tych bladych, ale przy tym ma w sobie tyle życia, jest tak skoczny, ruchliwy. Robiliśmy mu badania bo sama byłam zaniepokojona bladością, niejedzeniem i się okazał że morfologia ok ale żelaza ma malutko i dostawał suplement, teraz ponowne badanie i zobaczymy jaki poziom będzie. A wam życzę dużo siły i wytrwałości bo cel macie tylko jeden - zdrowie dla Zuzi.

Dużo siły i wytrwałości. U mnie blog nie działa pisze błąd połączenia

będzie dobrze :*

Jestem z wami, trzymajcie sie dzielnie.

Jestem z Wami. Trzymajcie się. Będzie dobrze.

Życie zaskakuje-niestety nie zawsze pozytywnie. Życzę dużo dużo siły! Będzie konieczna transplantacja szpiku? Jeśli tak mam nadzieję, że znajdzie się szybko dawca..Sama jestem w bazie potencjalnych dawców , wiem jak ciężko o genetycznego bliźniaka... Przesyłam dużo pozytywnej energii córci