Pamiętacie, jak wyglądało moje życie jeszcze w styczniu? Mąż mnie zostawił dla kochanki, bo byłam za gruba. Z domu nie wychodziłam, bo się bałam, bo wstydziłam się własnej otyłości, spojrzeń ludzkich i przykrych tekstów. Nawet zakupy do domu robili mi rodzice. Miałam depresję, były momenty, że ze sobą skończę, bo co to za życie. A potem znalazłam tą stronę. Pomyślałam, że spróbuję, że to może moja szansa ostatnia i nie jest przypadkiem, że znalazłam ten portal. Potem zalogowałam się. Znalazło się tu MNÓSTWO WSPANIAŁYCH LUDZI, KTÓRZY MI POMOGLI, ZAAKCEPTOWALI, POKAZALI, ŻE SZANUJĄ MNIE JAKO CZŁOWIEKA, ŻE WALCZĄ O SIEBIE TAK, JAK JA CHCĘ SPRÓBOWAĆ ZAWALCZYĆ. I UDAŁO SIĘ
STALIŚCIE SIĘ MOIMI PRAWDZIWYMI PRZYJACIÓŁMI. KAŻDY WPADNIE, ODWIEDZI, ZOSTAWI JAKIEŚ CIEPŁE SŁOWO, ZAPYTA CO SŁYCHAĆ, POCHWALI LUB OBJEDZIE ZA DROBNE LENISTWA
. W REALNYM ŻYCIU NIGDY NIE MIAŁAM NAWET TAKICH PRZYJACIÓŁ. WIEM< ŻE TO GŁÓWNIE MOJA PRACA, ALE TO WY ZAPOCZĄTKOWALIŚCIE PROCES PRZEMIANY ANKI Z MIŃSKA MAZOWIECKIEGO. ZMIENIŁO I ZMIENIA SIĘ CAŁE MOJE ŻYCIE...........NA LEPSZE!!!!!!!!!!!!!!!! DZIĘKUJĘ
Pauluszka
1 września 2009, 21:45Ciesze się że znalazłaś pracę :) Widzisz nic nie dzieje się przypadkiem :) Zobacz jaki świat jest mały już 4 osoba znalazła się z naszego miasta :) Buziak
niewidzialna38
1 września 2009, 21:44Bardzo się cieszę że Ci się układa wystarcy uwierzyć w siebie a życie staje się łatwiejsze=dużo szczęścia !!!
Patunia1979
1 września 2009, 21:43No widzisz..a mówiliśmy,że będzie dobrze..Super,ze odnalazłaś się w pracy już pierwszego dnia. Ściskam i pozdrawiam
asik77
1 września 2009, 21:42gratuluję sukcesu i powodzenia w nowej pracy.pozdrawiam