Turbo Fire dzień drugi zaliczony (pomyliłam się wcześniej, 2 dzień treningu trwa 30 min w całości, źle odczytałam tabelkę).
Biorąc pod uwagę jakie piękne efekty dają przysiady postanowiłam podnieść swój tyłek ;) I wysmuklić nogi, co mojej siostrze się udało dzięki 8 min legs :)
Będę sexi, a co?! Mama też może być sexi!
Zaczęłam już dziś, bo PO CO CZEKAĆ DO JUTRA?!
1/30 Squat Challenge
zaliczony !
8 min leg
zaliczone !
Na dobranoc pokazuję Wam słoneczko, które jeden jedyny raz udało mi się uchwycić w tak pięknym momencie :)
/
Pytanie do biegaczek :)
Chciałabym zacząć biegać, ale obawiam się, że jak wyjdę z domu to za rogiem będzie mnie trzeba reanimować ;) Więc mam pytanko, czy jestem w stanie poprawić kondycję bieganiem w domu? Nie chodzi mi tu o bieganie w miejscu, ale np po kilku pokojach, holu, itd. Wiadomo, że łatwiej po prostej podłodze niż po chodniku, trawie itd ale wydaje mi się, że taki "przedtrening" może ciut dać...?
Pa!
magdat78
14 sierpnia 2013, 13:20Ja biegam od lat. Ale dokladnie pamietam poczatki. No i musze Cie zmartwic. Nie ma innego sposobu jak wyjsc z domu i biec. Zaczynalam od 5 min. I to nie bieglam caly czas bo nie mialam kondycji. Troche bieglam, troche szlam i znowu bieglam. Jest to niesamowita walka z samym soba, ale warto. Ja robilam tak ze co tydzien 5 min dluzej biegalam. Teraz moge biec nawet 1,30 h. Zycze Ci cierpliwosci i wytrwalosci. Niech Cie nie zraza slaba kondycja i bole miesni, plecow i mega zmeczenie. Efekty beda szybko widoczne.
Bobolina
13 sierpnia 2013, 00:25a nie lepiej wyjsc pobiegac i przeplatac bieganie z marszem? np 1min truchtu, 1min marszu. kiedys puma stworzyla taki program "jak biegac 30min bez przerwy" poszukaj na necie;)
nena111
13 sierpnia 2013, 00:02Ja ide czasem "potruchtac";) ale wole rower,a ostatnio chetnie nordic walking.jak bedziesz szybko maszerowac to kondycja sie poprawi i potem juz i biegniesz:))) Pozdrawiam serdecznie
grubooo
12 sierpnia 2013, 22:19podrzucisz link do turbo fire ? ; >
hulopowiczka
12 sierpnia 2013, 22:17ja postanowiłam że będę biegać jak nie będę się juz wstydzić jak wygladam więc nie podpowiem :) powodzenia!:*
j.lisicka
12 sierpnia 2013, 22:09Czy mogę poprosić o link do turbo fire, z którego korzystasz?
olenka0303
12 sierpnia 2013, 21:51ja też dziś zaczynam przysiady :) jestem chwilę po :) :D super uczucie! :) pozdrawiam :)
domino82
12 sierpnia 2013, 21:49Podzielam opinię, marszobiegi to dobre rozwiązanie- z czasem wydłużasz bieg, a skracasz odcinki marszu. Staraj się, żeby marsz był w miarę szybki, biegiem z kolei przez pierwsze tygodnie się za bardzo nie forsuj. Powodzenia!! Ja niestety z powodu problemów z kręgosłupem bieganie na razie muszę odpuścić, ale tęsknię za tym uczuciem....
Samiya
12 sierpnia 2013, 20:20świetne masz te widoki ! :)
MajowaStokrotka
12 sierpnia 2013, 20:18Piękny widok...Niestety, w kwestii biegania nie pomogę, bo nie biegam:(
espanola59
12 sierpnia 2013, 20:08po ćwiczeniach, nawet takich 8min bedzie ci łatwiej biegać, ogólnie chodzi o podniesienie formy, ale polecam chwile marszu, chwile biegania i tak na zmiane. zresztą jak w komentarzu niżej ;)
.Patulka.
12 sierpnia 2013, 20:08na internecie jest pełno takich poradników 'Jak zacząć biegać'... :)
Zawstydzona05
12 sierpnia 2013, 20:06Miałam te same obawy. Myślałam, że przebiegnę metr i zacznę dyszeć, ale uwierz mi, że jest inaczej. Ja nigdy nie biegałam, zero kondycji i wyszłam, zaczęłam biec truchtem, naprawdę bardzo powoli, praktycznie przeskakując z nogi na nogę i biegłam tak ok 10 minut. Potem trochę przerwy , czyli szybszy marsz i znów bieganie. Uwierz mi, po jakimś czasie nie będziesz chciała przestać. :)