Witam
dawno mnie nie było, urlop się skończył, a ja przytyłam :/, zamiast 90 mam 93, ale to tak jest jak się jedzie na urlop do Włoch i próbuje kuchni, pija wino (prawie nie pijam wogóle alkoholu) zajada najlepszymi lodami świata, a po powrocie obija się i leniuchuje, bo przez 7dni albo siedziało sie w autokarze albo łaziło kilka/kilkanaście godzin dziennie....
było minęło, Włochy mnie zachwyciły, pogoda była piękna i z chęcią tam wrócę, ale jak spojrzałam na te parę zdjęć na których jestem powiedziałam "STOP", "KONIEC" - za rok muszę wyglądać lepiej
więc wyznaczyłam sobie plan:
jedzenie:
wszystko ważyć i liczyć: wagowo nie wiecej niż 100-1200g, kalorycznie: ok. 1500kcal
zero słodyczy, fast foodów, gazowanych napojów, jedzenie na małych talerzach i mniejsze porcje, wiecej owoców i warzyw
ćwiczenia:
powrót do P90X i w miarę możliwości dorzucać Focus T25 Alpha (po treningu wersję Tanyi czyli te luźniej wykonywane na filmikach Shauna o ile będę mieć siłe po Tonym)
- cel : chudnięcie 1kg tygodniowo, do końca września (urodziny babci) waga musi wskazać mniej niż 90 czyli koło 88kg
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Kasia2701
20 sierpnia 2013, 07:14super taka postawa mi się podoba :))))) a Włochy niech czekają na nową ciebie. POZDRAWIAM
salispektra
19 sierpnia 2013, 22:04u mnie podobnie, waga w górę, tak bywa na urlopie. trzymam kciuki za Twój cel :)
Agusia948
19 sierpnia 2013, 13:49Powodzenia!
Catalunya
19 sierpnia 2013, 12:55Witaj z powrotem :) ja chcę ruszyć z p90x od września ... wtedy temperatury pozwolą ćwiczyć w warunkach domowych. Trzymam kciuki zatem, aby spadało :)
NaDukanie
19 sierpnia 2013, 10:15Anabel kochana dobrze ze jestes. ale nie zaczynaj od takiej katorki. zrob najpierw P90x. Za duzo cwiczen tez niedobrze bo twoej cialo przestawi sie na taki duzy wysilek i potem nie bedzie chcialoa''spalac '' tluszczu. Po takim urlopie I tak szybko przyjda spadki wlasnie przez leniuchowanie I brak diety :)
skinnydevil
19 sierpnia 2013, 09:06"Za rok muszę wyglądać lepiej" - u mnie to samo :> Powodzenia!