Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień przed...


Cześć dziewczyny,

I znowu postanawiam spróbować, ale tym razem między wami Vitalijkami, mam nadzieję, że będzie mi troszke lżej dzięki wam, i waszym wpisom. Chciałabym wkońcu schudnąć trwale, chciałabym wyglądać jak dawniej, nosić znowu modne ciuszki i buty na wysokim obcasie:) a przede wszystkim chce znowu cieszyć się życiem i tryskać energią.

Chciałabym zacząć od jutra, ale w sumie nie wiem czy lepiej zacząć od teraz i od razu powiedzieć sobie STOP czy może jednak się jakoś przygotować przed tym dniem, czy ustalić jakiś jadłospis, plan ćwiczeń, ogólnie plan dnia na kolejne dni. Nie wiem jak będzie skuteczniej.
Pracuje w restauracji więc pewnie będzie mi ciężko zmienić swoje nawyki, kiedy obok mnie jest pełno jedzenia, słodyczy i w ogóle. Mam też bardzo nieregularne godziny pracy i niewiem jak dostosować pory posiłków.  Może miałyście podobny problem?

Jak u Was wyglądały początki? jak się motywowałyście, co jest najważniejsze?

Mam nadzieję, że tym razem się uda:)

  • angelinkaxddd

    angelinkaxddd

    22 sierpnia 2013, 12:31

    wytrwałości trzymam kciuki :)

  • ogarnijsieanka

    ogarnijsieanka

    21 sierpnia 2013, 18:15

    Ja również zaczynam, nie pierwszy raz ale pierwszy raz tutaj na Vitalii. Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki:)

  • JeNeRegretteRien

    JeNeRegretteRien

    21 sierpnia 2013, 11:57

    Najważniejsze jest to, co masz w głowie. Musisz uwierzyć wreszcie w to, że to Ty, nikt inny ani nic innego, masz kontrolę nad swoim ciałem. Jeśli chcesz naprawdę schudnąć, to uda Ci się to. Tylko Ty sama jesteś dla siebie ograniczeniem. Jeśli będziesz przestrzegać wiernie pewnych zasad, to schudniesz - nie ma innej opcji bo tak działa organizm ludzki. Przede wszystkim musisz CHCIEĆ. To więcej niż połowa sukcesu. Pozdrawiam:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.