Witam,
pisałam wcześniej że zaczynam P90X... przesuwam to na poniedziałek... czemu? bo chcę się przygotować do niego, czyli robię sobie w tym tygodnie jego treningi tak na luzie, by przypomnieć sobie co i jak, na co zwracać uwagę i rozruszać niektóre partie mięśni
ale dietkowo nadal w miarę dobrze, tzn. wczoraj zjadłam Maxi King (ta mleczna kanapka od Kindera) i garść chrupków wielozbożowych Sunbites, ale ogólnie mieszczę się przeważnie w granicach 1500-1600kcal, więc nie jest źle
co do tytułu posta:
siedzę sobie tak ostatnio na Vitalii i czytam... czytam... co któryś post to o Chodakowskiej i antyfanach i jeździe po niej
nie mam nic do tej Pani, ale mnie jakoś ona nigdy nie kręciła i nigdy nie zmotywowała, widziałam ją i na programie śniadaniowym i na jakimś innym kanale, i czytałam artykuły o niej i widziałam video z jej ćwiczeniami: ani przez moment nie czułam się zmotywowana
dlaczego?
wydawała się taka sztuczna, zarówno przez postawę jak i sposób mówienia, a jej ćwiczenia... za przeproszeniem wystarczy wybrać się do pierwszego lepszgo klubu fitness, ba... na choć jedne zajęcia sztuk walki by się przekonać, że to wszystko co ona pokazuje inni stosują od dziesiątek lat... nic nowego, zarówno poprzez prowadzenie treningów i ćwiczenia, po prostu dla mnie jest NUDNA
chwała jej za to, że wiele kobiet ruszyło tyłek sprzed tv, ale i tak należy pamiętać: chodzi o kasę,
mnie ona osobiście nie przekonuje
Co do Shauna i Tony'ego...
wiadomo, że ich programy sa płatne (w stanach i kilku krajach można je kupić u nas trzeba się nieco wysilić by zdobyć lub jakoś pokombinować :P), ale jest WIELKA różnica
przed wypuszczeniem programów typu Insanity, Focus T25 czy P90X (i wielu innych i innych trenerów) programy te są testowane na grupach ludzi, są przemyślane, analizowane przez specjalistów i dostosowywane do poszczególnych osób (typów osób), więc ja mam świadomość, że ci ludzie wiedzą w 100% co robią,
przykład Tony: facet ma 55 lat, całe życie poświęcił ćwiczeniom i ludziom, pomógł wielu oraz zna się na rzeczy, wygląda na 30lat, doradza w czasie programu pokazuje co zmienić, jeśli jest dla ciebie za ciężko albo jak utrudnić (ciężarki) obecnie pracuje już nad P90X3 = pracuje + testuje z innymi ludźmi + analizuje na co ja nie mogę się doczekać
należy znaleźć swojego mentora dla jednych to Chodakowska, dla innych Tony Horton, Shaun T czy Jillian Micheals (ją też uwielbiam za sposób motywacji)
więc może nie jestem jakaś antyChodakowska, fanką nie jestem, za to moich pupili kocham :P
choć jest wielu dobrych Polaków trenerów, to jednak mnie przekonują ci z zagranicy, mają to coś co sprawia, że chcesz walczyć
jak mówi Tony: BRING IT!
pisałam wcześniej że zaczynam P90X... przesuwam to na poniedziałek... czemu? bo chcę się przygotować do niego, czyli robię sobie w tym tygodnie jego treningi tak na luzie, by przypomnieć sobie co i jak, na co zwracać uwagę i rozruszać niektóre partie mięśni
ale dietkowo nadal w miarę dobrze, tzn. wczoraj zjadłam Maxi King (ta mleczna kanapka od Kindera) i garść chrupków wielozbożowych Sunbites, ale ogólnie mieszczę się przeważnie w granicach 1500-1600kcal, więc nie jest źle
co do tytułu posta:
siedzę sobie tak ostatnio na Vitalii i czytam... czytam... co któryś post to o Chodakowskiej i antyfanach i jeździe po niej
nie mam nic do tej Pani, ale mnie jakoś ona nigdy nie kręciła i nigdy nie zmotywowała, widziałam ją i na programie śniadaniowym i na jakimś innym kanale, i czytałam artykuły o niej i widziałam video z jej ćwiczeniami: ani przez moment nie czułam się zmotywowana
dlaczego?
wydawała się taka sztuczna, zarówno przez postawę jak i sposób mówienia, a jej ćwiczenia... za przeproszeniem wystarczy wybrać się do pierwszego lepszgo klubu fitness, ba... na choć jedne zajęcia sztuk walki by się przekonać, że to wszystko co ona pokazuje inni stosują od dziesiątek lat... nic nowego, zarówno poprzez prowadzenie treningów i ćwiczenia, po prostu dla mnie jest NUDNA
chwała jej za to, że wiele kobiet ruszyło tyłek sprzed tv, ale i tak należy pamiętać: chodzi o kasę,
mnie ona osobiście nie przekonuje
Co do Shauna i Tony'ego...
wiadomo, że ich programy sa płatne (w stanach i kilku krajach można je kupić u nas trzeba się nieco wysilić by zdobyć lub jakoś pokombinować :P), ale jest WIELKA różnica
przed wypuszczeniem programów typu Insanity, Focus T25 czy P90X (i wielu innych i innych trenerów) programy te są testowane na grupach ludzi, są przemyślane, analizowane przez specjalistów i dostosowywane do poszczególnych osób (typów osób), więc ja mam świadomość, że ci ludzie wiedzą w 100% co robią,
przykład Tony: facet ma 55 lat, całe życie poświęcił ćwiczeniom i ludziom, pomógł wielu oraz zna się na rzeczy, wygląda na 30lat, doradza w czasie programu pokazuje co zmienić, jeśli jest dla ciebie za ciężko albo jak utrudnić (ciężarki) obecnie pracuje już nad P90X3 = pracuje + testuje z innymi ludźmi + analizuje na co ja nie mogę się doczekać
należy znaleźć swojego mentora dla jednych to Chodakowska, dla innych Tony Horton, Shaun T czy Jillian Micheals (ją też uwielbiam za sposób motywacji)
więc może nie jestem jakaś antyChodakowska, fanką nie jestem, za to moich pupili kocham :P
choć jest wielu dobrych Polaków trenerów, to jednak mnie przekonują ci z zagranicy, mają to coś co sprawia, że chcesz walczyć
jak mówi Tony: BRING IT!
naja24
22 sierpnia 2013, 17:21Każdy ćwiczy co lubi i z kim lubi ja osobiście tez preferuję treningi typu P90X po prostu konkretne pot po d...e cieknie i jest moc. :) pozdrawiam
NaDukanie
22 sierpnia 2013, 13:05Nie mowie ze ty obrazasz tylko ze generalnie ... Naprawde nie ejstem jej zagorzala fanka . Jestem chyba jakas taka tolerancyjna i rozumiem ze kazdy ma inny ulubione cwiczeniai i ich tworcow.Anabel ty nikogo nie obrazasz...Nigdy czegos takiegow twoim pamietniku nie widzialam. Odnioslam sie jedynie do Twojego wpisu :)
NaDukanie
22 sierpnia 2013, 12:26Hmm co do Chodakowskiej sie nie zgodze... Nie jestem jej fanka ,ale lubie z nia cwiczyc I tak jak sie wypoce przy Skalpelu ktory jest raczej rodzajem cwiczen silowych czyli statecznych i naprawde sa super. fakt ze ona stosuje cwiczenia ktore juz byly w innych programach. Ale Tony rowniez,zwlaszcza w Pylo...Cwiczenia sa zaczerpniete z wielu dziedzin sporty takich jak siatkowka,pilka nozna czy koszykowka bo sa ogolo ruchowe. Uwielbiam Tonego I Shauna naprawde... Shauna niestety nie moge z powodu bolu kolan czego przy Ewie nie mam a cialo sie poprawilo i to bardzo. Przeciez kazdy lubi cos innego I chodzi o to zeby szanowac innych rowniez :)
salispektra
22 sierpnia 2013, 10:31Tony jest boski!!! co do Chodakowskiej przyznaję rację:)