I już Wrzesień..masakra jak ten czas leci..
ale czasem ciągnie się..
to jest dziwne..
mniejsza z tym!
Poranek hmm.. niby leniwy niby nie.. wstałam jakoś ok 8.30 wyzbierałam się..
poduszki sobie wyprałam
pierzynki wietrzą się
i byłam zmuszona iść do rynku, ponieważ rano puder spadł mi na podłogę i poszedł w pizdu..
także można powiedzieć, że nieco byłam zmuszona do porannego ruchu
na pewno mi to na dobre wyjdzie
Byłam również w banku zapłacić za zamówione rękawiczki na allegro
Już nie mogę się ich doczekać..
Jeszcze tylko jakiś nowy szal pod kolor i zima mi nie będzie straszna;]
Poza tym hmmm.. ruszam tyłek do porannych ćwiczeń
Taaa.. ale mi poranek, no ale niech będzie
A oto plan ćwiczeń na teraz :
*155 przysiadów
*50 super-brzuszków i 50 odwrotnych
*14 pompek
*40 brzuszków skośnych(ze skalpela)
*40 brzuszków "do żaby" (ze skalpela)
*20 wymachów na nogę w górę
*50 brzuszków (powtórzeń 4x)
*28 uniesień nóg bokiem - seria na jedną nogę (powtórzeń 4x)
Nie ma co zwlekać idę!
vita69
2 września 2013, 13:25ćwiczenia imponujące:))) .jak Ty wstawałaś to ja juz prawie 2 h byłam w pracy :P