Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień diety za mną :)


Witam wszystkich w niedzielny poranek!

Minął tydzień mojego odchudzania, przyznam, że ostatnie 3 dni były nieco gorsze dla mnie: mniej niż 5 posiłków bo byłam właściwie poza domem, jednego dnia za dużo alkoholu, mniej ruchu. No ale w rezultacie...

W rezultacie i tak jestem z siebie dumna. Na wadze ubyło już 2 kg. Straciłam sporo w talii, brzuchu, cyckach... no ale uda, łydki i bicepsy ledwo drgnęły albo i wcale... Jestem trochę zasmucona bo mojemu ukochanemu nie podobają się bardzo moje nogi (i się nie dziwię - uda 64 cm, łydki 44)... Ale nie poddaję się. Zostało do zrzucenia 18 kg (to już nie 20 w sumie) i chcę teraz wytrwać. Przy takim spadku wagi moje nogi muszą być szczuplejsze, nie ma bata, więc motywacja do odchudzania wzrasta. 

Teraz zmykam na śniadanko, potem zajmę się trochę dzieckiem i sobą.

Życzę udanej niedzieli i osiągnięcia Waszych wymarzonych celów!
  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    8 września 2013, 11:04

    na nóżki to ćwiczenia :) trzeba dać udom wycisk! powodzenia i gratuluję 2 kg mniej!! :)

  • paulik1990

    paulik1990

    8 września 2013, 10:59

    Najważniejsze to się nie poddawac:-)! Trzymam kciuki!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.