znów zaczynam P90X, jakoś brak motywacji sprawia, że wciąż zaczynam i kończę dość szybko, umysł muszę naprostować :P
dziś zaczęłam tworzyć bloga: https://840805.siukjm.asia/ i mam nadzieję, że mi pomoże, jakoś bardziej podoba mi sie forma bloga, bo tam mogę wszystko, jakoś tak lepiej...
waga:
kupiłam nową wagę, elektroniczną, no i okazało się, że moja stara waga źle waży, bo na tamtej 92kg, a na tej 97,2kg, eh, ale w starej już wskazówki telepały na różne strony (z lat 80 pochodzi) no i się nie dziwię, więc spinam się i muszę zrzucić te 5kg, aby iść do przodu
blog będę prowadzić codziennie, a tu zaglądać co jakiś czas
powodzenia dziewczyny
WpiszNick
12 września 2013, 11:47ja też po raz kolejny zaczęłam w poniedziałek p90x :) powodzenia!
gruszkin
11 września 2013, 08:55Pierwszy trening był łatwiejszy i to sporo. Ale ja nie chcę tego robić solo, tylko do T25
Eyrene
10 września 2013, 09:21Ja również założyłam bloga. Tam tez mi jakoś lepiej :) Powodzenia w nowej walce :)
gruszkin
9 września 2013, 11:34Spróbuj zdrowo żywić się nad morzem...
gruszkin
9 września 2013, 10:53zdrajczyni :P a waga zawsze musi być ta sama i nie z telepiącymi wskazówkami... tylko dlaczego ta niedobra myli się zawsze nie w tę stronę, w którą by się chciało... złośliwość losu