Znów się dziś ważyłam 0,5kg mniej! Tak sie ciesze! Martwie sie tylko impreza urodzinowa mamy za tydzien. Beda same dobre rzeczy...bedzie tyle pysznosci, boje sie ze najem sie do syta i wroce do poczatkowej wagi Eh, zobaczymy... to dopiero za tydzien! Zabieram się do ćwiczeń! Narzucam sobie 30x2 brzuszki i 40 minut na orbitreku codziennie! "I can do it!"