jestem nawet dumna z siebie, bo powiem szczerze ,ze to moj pierwszy raz kiedy wytrwalam tydzien i wcale sie nie meczylam,moze tyci tyci.Zero slodyczy 
to jest najwieksze moje zwyciestwo,2 z kolei to mniejsze posilki 
ale jakas tak smutna jestem zloszcze sie na caly swiat.....depresja mnie dopada 
KiedysBedeTygrysem!
21 września 2013, 21:08Może to po prostu chwilowy jesienny nastrój? Nie przejmuj się i walcz dalej! :) Jestem z Ciebie dumna!
bruitsdelanuit
21 września 2013, 20:50Hahaha widze nie tylko u mnie ten smutny nastrój :) Gratulacje! Oby tak dalej :)!
Invisible2
21 września 2013, 20:38Wszędzie te smutne dni, u mnie tez.. Ale nie ma sie co zalamywac, glowka do góry! Gratuluje wytrwania tygodnia, bo poczatki są najgorsze (: