HEJ KOBITKI
Byłam dziś u dietetyczki hahaha
stara rura , stare poglądy stare diety
masakra szkoda było kasy i czasu
Mam 9 kg nadwagi dała dietę skasowała 50 zł i co tydzień mam przychodzić na spotkanie
ZOBACZĘ CZY WYBIORĘ SIĘ DO NIEJ
u nas brak czasu na wszystko
pranie ,sprzątanie, szkoła, lekcje,
Lilka zaczyna wstawać i pełzać
na chwilę jej nie można z oka spuścić
mąż w Niemczech albo ZAJĘTY BARDZO
nie mam czasu na pierdnięcie
ale trochę ćwiczę rano ok 30 min bo tyle Lilka śpi
potem latam z mopem i odkurzaczem
Kobiety cofam się, już nie czytam WAS
NIC W SUMIE NIE CZYTAM
POGODA DO KITU
SPACERY PO BIEDRONCE ROBIMY
ZUMBO GDZIE JESTEŚ ????????????????/
NA WSPARCIE NIE LICZĘ
DAWNO PRZESTAŁAM LICZYĆ NA INNYCH
JESTEM DLA INNYCH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
sempe
15 listopada 2013, 08:49i jak Ci idzie? po sobie wiem ze z 5dzieci jest ciężko:-) damy radę!
agrataka
3 listopada 2013, 23:10wróć
agrataka
26 września 2013, 16:40I tak jestes the best ze to wszystko ogarniasz :)
Qwudy
24 września 2013, 14:32Stara rura hihi :D Zainwestuj w porządnego dietetyka bo szkoda kasy na byle kogo
MONIKA19791979
24 września 2013, 09:58cmoksy
SamotnaXXL
23 września 2013, 18:51Heh, więc to nie tylko ja miałam szczęście do takich pań dietetyczek, które patrzą na klientkę jak na górę pieniędzy do wyciśnięcia ;) Przez taką jedną nie mogę patrzeć na zimne gotowane mięso, to był jej pomysł na brak mikrofalówki w pracy i tak przez ponad pół roku :)
zosia27samosia
23 września 2013, 16:37Też byłam u takiej jednej pani...tylko kase ode mnie wyciągnęła a jej metody...hm...nie wiem czy można to nazwać dietą, zdrowym odżywianiem, sposobem na zycie....bez komentarza....
Sylwunia54
23 września 2013, 16:21Ehh doskonale Cię rozumiem mimo że ja mam tylko jedno dziecko to też czasu mi brak na wszystko - młody śpi a ja latam jak wariatka po domu coby choć odrobinkę ogarnąć.. Ja nawet do biedry się nie wybieram - mąż załatwia wszystkie zakupy - ostatnia moja rozrywka urodziny u znajomych - jak mi było tego trzeba choć zauważyłam że jestem tak bardzo do tyłu - tak bardzo brakuje mi dorosłych rozmów a jak miałam na nie szanse to brakowało mi słów.. No nic jakoś trzeba przetrwać te trudne piękne czasy :)) Pozdrawiam kochana - dzielna kobitka z Ciebie nie ma co :))
iska211
23 września 2013, 15:30jakbym czytała co u mnie słychać :P w ramach rozrywek wyprawa do tesco :P 3maj się, dasz rade
Zmotywowana88
23 września 2013, 15:15Może i bieganie z mopem i odkurzaczem nie należy do najprzyjemniejszych, ale kalorie też ładnie spala :D Trzymaj się ciepło :)
Trollik
23 września 2013, 14:58pelzanie i nam sie daje mocno we znaki :-) dasz rade, dzielna jestes :-=
martini18
23 września 2013, 14:55u mnie tez juz pelzanie i nie mozna z oczu spuscic :)