Podsumowując pierwszy dzień stwierdzam, że było zadowalająco
Nic ponadprogramowego nie miałam w ustach
Co do ćwiczeń do zmusiłam sie wykonać killera Chodakowskiej - ale mnie nudzą te ćwiczenia!!! Ale warto sie zmuszać bo efekty są widoczne Kilka miesięcy temu ćwiczyłam prawie dwa tygodnie i już widziałam, że moje ciało się zmienia. Niestety musiałam przerwać ze względu na moją pracę. Moje odczucia? Choć zawsze byłam aktywna i moja kondycja nie była najgorsza to przyznaje, ze killer wykańcza! Zrobiłam go do końca jednak następnego dnia niestety przebudziłam sie z zakwasami Po kilku dniach kręgosłup wołał o pomoc wiec byłam zmuszona odpuścić na kilka dni. Skalpel? Jak dla mnie zbyt monotonny, nie męczę się przy nim. Turbo ? Porównywalnie z killerem tylko odnoszę wrażenie, że szybciej przy nim czas mija Jednym słowem polecam!
Wieczorem jeszcze postawiłam na godzinny spacer. Jakiś czas temu pobrałam na telefon aplikację RunKeeper. Bardzo pomocna aplikacja - liczy czas, długość no i przede wszystkim spalone kalorie. Istnieje możliwość wyboru rodzaju aktywności. Fajna sprawa! No i przede wszystkim darmowa
AbiKadabi
2 października 2013, 14:19ja jakoś nie lubię tego typu aplikacji nie wiem dlaczego ale mam wrażenie że oszukują :D