Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie pierwszego dnia - aplikacja RunKeeper


Podsumowując pierwszy dzień stwierdzam, że było zadowalająco  
Nic ponadprogramowego nie miałam w ustach 
Co do ćwiczeń do zmusiłam sie wykonać killera Chodakowskiej - ale mnie nudzą te ćwiczenia!!! Ale warto sie zmuszać bo efekty są widoczne  Kilka miesięcy temu ćwiczyłam prawie dwa tygodnie i już widziałam, że moje ciało się zmienia. Niestety musiałam przerwać ze względu na moją pracę. Moje odczucia? Choć zawsze byłam aktywna i moja kondycja nie była najgorsza to przyznaje, ze killer wykańcza! Zrobiłam go do końca jednak następnego dnia niestety przebudziłam sie z zakwasami Po kilku dniach kręgosłup wołał o pomoc wiec byłam zmuszona odpuścić na kilka dni. Skalpel? Jak dla mnie zbyt monotonny, nie męczę się przy nim. Turbo ? Porównywalnie z killerem tylko odnoszę wrażenie, że szybciej przy nim czas mija  Jednym słowem polecam! 
Wieczorem jeszcze postawiłam na godzinny spacer. Jakiś czas temu pobrałam na telefon aplikację RunKeeper. Bardzo pomocna aplikacja - liczy czas, długość no i przede wszystkim spalone kalorie. Istnieje możliwość wyboru rodzaju aktywności. Fajna sprawa! No i przede wszystkim darmowa 


  • AbiKadabi

    AbiKadabi

    2 października 2013, 14:19

    ja jakoś nie lubię tego typu aplikacji nie wiem dlaczego ale mam wrażenie że oszukują :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.