Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem żywym dowodem na to, że to działa!


Ten wpis nie powstałby gdyby nie telefon od mojej mamy. Zapytała czy mam jeszcze choć jedną buteleczkę tych ziół. W ten sposób przypomniała mi o nich i postanowiłam podzielić się z Wami tym odkryciem.

Zaznaczam, że nie jest to żadna reklama, nikt nie zapłacił mi za to, nie mam podpisanych kontraktów czy czegokolwiek by to reklamować. Mówię to tylko i wyłącznie z własnego doświadczenia!

Nie mam pojęcia od kiedy zioła te istnieją na polskim rynku, ja odkryłam je na początku tego roku. Zioła, o których mówię to Zioła szwedzkie wg receptury Marii Treben. Wyglądają tak:

Zioła Szwedzkie na www.maria-treben.pl

Ja swoje kupiłam na allegro, ponieważ są ( a przynajmniej na początku roku) były trudno dostępne. Obecnie widziałam je w jednym sklepie w moim mieście.
Opakowanie ma 90,2 g. Ceny różne, wiadomo. Myślę, że około 30-40 zł. Ale nie martwcie się.  Są bardzo wydajne.
Wiem, że wiele z Was będzie sceptycznie podchodzić do tego typu rozwiązań w leczeniu, ale mi to nie przeszkadza. Jestem młodą osobą i też podchodziłam do tego z niedowierzaniem. Często wystarczyło iść po antybiotyk czy "grpiexa". Nie wnikałam, tabletka ma działać i tyle. Swoje podejście do odżywiania zmieniłam podczas studiów i bardzo się z tego cieszę. Wtedy tak naprawdę zorientowałam się ile chemii używamy, zjadamy itd. Zmieniłam wtedy swoje podejście nie tylko do odżywiania (żywność nieprzetworzona itd), ale również w kwestii leczenia (nie znam się na wszystkich --> ziołach mogę polecić tylko te) czy pielęgnacji np. naturalne olejki do ciała czy szampony/odżywki do włosów.

Od razu zaznaczam, że zapach (podobny do olejku kamforowego) i smak nie zachęca, ale to naprawdę działa. 

Tu możecie poczytać o działaniu, a jeżeli nie wierzycie to poszukajcie informacji na temat tych ziół w internecie:
te same informacje znajdziecie na allegro czy w każdym innym sklepie, który sprzedaje te zioła. Strona była wybrana przypadkowo przeze mnie. Zależało mi tylko na tym byście poczytali o nich.

Może ktoś skorzysta.
A może Wy też już korzystałyście z tych ziół?
Pozdrawiam,
Zabka. 

  • Avee94

    Avee94

    4 października 2013, 10:14

    Zioła szwedzkie mam tylko w takiej postaci https://840805.siukjm.asia/images/prod/9691/bittner-oryginalne-ziola-szwedzkie-2.jpg. Tych, które przedstawiłaś, nie mogłam nigdzie dostać. Niedawno także zmieniłam swoje podejście do pielęgnacji i zamieniłam część produktów na naturalne. ;)

  • ewitak1

    ewitak1

    4 października 2013, 10:01

    Nie znam ale może kiedyś skorzystam.

  • Belldandy1

    Belldandy1

    4 października 2013, 09:51

    a coż to za cudo?;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.