Spotkało mnie to dzięki napojom słodzonym, zawierających sztuczne barwniki i gaz. Nie spodziewałam się, że taka rzecz może sprawiać tyle kłopotu. Z dnia na dzień miałam z nimi jeszcze większe problemy niż dotychczas. Sprawiało mi to straszny bół. Szukałam w internecie od czego może to być. Szczegulnie wyszukiwało mi, ,, nieodpowiednia dieta ''. Pewnego dnia płakałam z bólu. Poszłam do lekarza ( z wielkim wstydem ). Ale człowiek jak każdy inny człowiek. Opowiedziałam mu wstydliwą dolegliwość, zaczął mnie wypytywać co dokładnie jadłam. Na szczęście zapisywałam każdą zjedzoną i wypitą rzecz. ( zapisywałam aby korygować czy jem dobrze ). Wynikło z tego, że napoje jako spożywałam bardzo mi zaszkodziły. Szczegulnie napoje ... Kazał pić mi wodę , a gdy chce coś smakowego pić to nektar (lub inne 100 % owoc ).
Po paru dniach moja sytuacja wyglądała o wiele lepiej. Moje problemy z tym znikły a wypróżnianie odbywało się raz dziennie.
( Jeśli masz się śmiać z mojego problemu omiń to. To kolejny przykład, że woda jest numer jeden w życiu człowieka ).
montignaczka
22 października 2013, 21:45Kochana tak na przyszłość na zaparcia bardzo dobre są nasiona płesznika, odkrylam niedawno,ale na prawdę u mnie zrobiły furrorę :)
nainenz
22 października 2013, 18:04A kto tak nie miał niestety :(
fijka89
22 października 2013, 16:11Ja też miałam straszne problemy z zaparciami. Teraz jest troszkę lepiej. :-) wiem jak się człowiek fatalnie czuje jak nie wypróżnia się trzy dni. Mi pomaga czasami kawa, po której zaraz mi się chce iść do ubikacji. Muszę zacząć pić chyba więcej wody. Ile pijesz dziennie?